Unia Solec Kujawski - Zawisza Bydgoszcz 0:6 (0:4)
Bramki: Szczepan (21. karny), Lilo (26), Magdziński (29), Tarnowski (34), Sobczak 2 (56. karny, 74).
UNIA: Ciesłowski (46 Skibiński) - Podgórski, Surgot, Kolmajer, Kubas - Ruciński, Wiśniewski (46 Błaszczak), Chachuła, Murach (46 Ciastoń) - Mendlewski, Gieruzel.
ZAWISZA: Gajewski - Stefańczyk (46 Cuper), Dąbrowski, Midzierski, Warczachowski - Lilo (46 Sobczak), Szczepan, Tarnowski (46 Brzeziński), Kozłowski (46 Kanik) - Szal, Magdziński.
Spotkanie odbyło z okazji 85. rocznicy powstania Unii. Drugoligowiec wystąpił praktycznie w optymalnym zestawieniu. Zabrakło tylko Marcina Łukaszewskiego (przeziębienie), Rafała Piętki (problem z kolanem), Jakuba Bojasa (mecz ligowyw juniorach) i Szymona Maziarza. Ten ostatni brał w sobotę ślub (wszystkiego najlepszego dla piłkarza i jego wybranki).
- Potraktowaliśmy ten sparring bardzo poważnie - twierdzi Mariusz Kuras, trener Zawiszy. - Świadczy o tym osiągnięty wynik i z tego powodu jestem zadowolony z tej konfrontacji - dodaje szkoleniowiec.
- Wynik schodzi na drugi plan - uważa Dariusz Porbes, trener Unii. - Najważniejsze, że uczciliśmy jubileusz, a kibice w Solcu mieli frajdę zobaczyć w akcji czołowy zespół drugiej ligi - dodaje szkoleniowiec.
Zawiszanie poniedziałek mają wolny. W kolejne dni odbywają normalne zajęcia. Przypomnijmy, że w najbliższą sobotę niebiesko - czarni rozegrają sparing w Łodzi z ŁKS.