Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza traci gola w ostatniej akcji i tylko remisuje z Flotą [zdjęcia i wideo]

(emka)
Michał Masłowski strzelił drugiego gola dla Zawiszy. Bydgoski zespół następie stracił dwie bramki i mecz zakończył się remisem.
Michał Masłowski strzelił drugiego gola dla Zawiszy. Bydgoski zespół następie stracił dwie bramki i mecz zakończył się remisem. fot. Jarosław Pruss
Bydgoscy piłkarze chcieli zmazać plamę po klęsce w Radzionkowie i pewnie pokonać Flotę. Niestety, nie udało się to i gospodarze swoje konto powiększyli tylko o punkt. Do szczęścia zabrakło... kilku sekund.

Zawisza Bydgoszcz-Flota Świnoujście

Straconych punktów tym bardziej szkoda, że do przerwy Zawisza prowadził 2:0 i miał mecz pod kontrolą. Niestety, po zmianie stron gra gospodarzy wyglądała już znacznie gorzej.

W 66. minucie po błędzie Pejkova goście zdobyli kontaktowego gola. Wydawało się jednak, że słabo grający Zawisza wymęczy zwycięstwo i zainkasuje cenne trzy punkty. Niestety, w ostatniej akcji meczu Flota wyrównała. Gola dla gości zdobył Wojciech Okińczyc, który jeszcze jesienią był... piłkarzem bydgoskiego klubu. Remis jest jednak sprawiedliwym wynikiem. Po spotkaniu zawodnicy gospodarzy długo nie mogli uwierzyć w to co się stało. Teraz trzeba wygrać w Ząbkach i odrobić stracone w sobotę punkty.

Bydgoszczanie z 41 pkt. zachowali trzecie miejsce w tabeli. Do liderującej Pogoni tracą 3 pkt., a do drugiej Niecieczy (w sobotę wygrała 2:0 w Szczecinie) 2 "oczka". Czwarty jest Piast - 39 pkt.

Janusz Kubot, trener Zawiszy: - Mamy spory niedosyt po tym spotkaniu. Po Radzionkowie chcieliśmy się pokazać z dobrej strony, lecz to się nie udało. Do straty pierwszej bramki graliśmy dobrze, nasza gra była poukładana. Potem zrobiło się bardzo nerwowo. Nie mieliśmy dziś bramkarza, który nie wytrzymuje presji. Dziwne to, bo Pejkov grał przecież w kadrze Bułgarii. Czekamy więc na powrót Witana.

Krzysztof Pawlak, szkoleniowiec Floty: - Wiedzieliśmy, że jedziemy do zespołu mającego wielkie aspiracje. Cały tydzień mówiłem zawodnikom, żeby w Bydgoszczy nie byli świątecznym zajączkiem, którego Zawisza sobie zje. Wynik jest dla nas bardzo szczęśliwy, lecz zasłużony. Trzeba grać do końca. Teraz życzę Zawiszy samych zwycięstw i awansu do ekstraklasy.

Zawisza Bydgoszcz - Flota Świnoujście 2:2 (2:0)
ZAWISZA: Pejkow - Stefańczyk, Hrymowicz, Skrzyński, Oleksy (29. Ilków-Gołąb)- Strąk - Ekwueme (78. Zawistowski), Błąd, Masłowski, Geworgjan (90. Leśniewski) - Wójcicki.
FLOTA: Melon - Fryc, Udarewicz, Zalepa, Opałacz (54. Marchev) - Ostalczyk (78. Spiączka), Niewiada, Chyła, Jasiński - Bodziony (46. Okińczyc), Arifovic.

Zapis relacji na żywo kliknij tutaj

Zobacz materiał wideo z wypowiedziami Łukasza Skrzyńskiego, Jakuba Wójcickiego, Wojciecha Okińczyca oraz Janusza Kubota.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska