Zawisza - Kolejarz Stróże
Zaledwie 5 punktów w pięciu meczach - to wiosenny bilans piłkarzy Zawiszy w rozgrywkach I ligi. Co gorsze gra bydgoszczan nie napawa optymizmem przed zbliżającymi się meczami z drużynami walczącymi o awans.
W sobotę podopieczni Janusza Kubota stracili kolejne 2 pkt. w meczu z Kolejarzem Stróże. Już w 3 minucie ekipa z Małopolski prowadziła 1:0. Wolański zamknął akcję swojego zespołu i z trzech metrów pokonał Witana, który nie miał szans na obronę strzału. W pierwszej połowie gospodarze nie mieli żadnego pomysłu na grę. Z kolei bardzo dobrze zorganizowani goście mądrze się bronili.
W drugiej połowie na boisku pojawił się Błąd, który wniósł wiele ożywienia do poczynań gospodarzy. Zawisza wyrównał w 62. minucie. Wspomniany Błąd dośrodkował z rzutu rożnego idealnie na głowę Oleksego, który nie dał szans Sobańskiemu. Niestety, na więcej gospodarzy nie było już stać. Mimo, że od 56. minuty Kolejarz grał w "10" bowiem drugą żółtą kartkę otrzymał Nitkiewicz.
Szkoda kolejnych straconych punktów, tym bardziej, że swoje mecze zremisowały Piast, Nieciecza, Arka i Pogoń, zaś Łęczna przegrała. Zawisza utrzymał czwarte miejsce w tabeli. Do prowadzących ekip z Niecieczy i Szczecina traci 3 pkt., zaś do trzeciego Piasta punkt. Za plecami bydgoszczan czają się Arka i Łęczna - 2 punkty mniej.
W 45. minucie sobotniego meczu doszło do fatalnie wyglądającego zderzenia głowami Zawistowskiego i Szupryna. Obaj piłkarze zalali się krwią i zostali odwiezieni do szpitala. "Zawias" doznał wstrząsu mózgu nie pamięta w ogóle zdarzenia.
Zawisza Bydgoszcz - Kolejarz Stróże 1:1 (0:1)
ZAWISZA: Witan - Cuper, Hrymowicz, Skrzyński, Oleksy - Strąk (46. Błąd), Geworgjan, Zawistowski (45. Ekwueme), Masłowski, Kukol (63. Wójcicki) - Leśniewski
KOLEJARZ: Sobański - Szufryn (45. Bocian), Nitkiewicz, Stefanik, Chrapek (75. Rupa)- Markowski, Cichy, Gryźlak, , Kowalczyk, Walęciak - Wolański (89. Cebula)
Zapis relacji na żywo kliknij tutaj
Czytaj e-wydanie »