Patrol policjantów z posterunku w Zbicznie, mocno się napracował. W Cichem zauważyli jadącego slalomem rowerzystę. Od mężczyzny czuć było ostrą woń alkoholu. Alkotest wykazał w organizmie 50-letniego cyklisty 0,5 prom. alkoholu. Po badaniu lekarskim pijany rowerzysta trafił do policyjnej celi.
Powracający do miejsca pełnienia służby stróże prawa, we wsi Żmijewo natknęli się na motorowerzystę. Jadący całą szerokością jezdni, kolejny 50-latek, zatrzymany do kontroli ledwie trzymał się na nogach. W jego organizmie wskaźnik alkotestu pokazał 2,5 prom. Pijany kierowca jednośladu także wylądował w policyjnej celi.
W czasie powrotu do Zbiczna, na ul. Wczasowej w Brodnicy funkcjonariusze dostrzegli grupkę młodych ludzi przy zaparkowanym polonezie. Nos policyjny nie zawiódł stróżów prawa. Na widok radiowozu młodzieńcy wykazali wielką nerwowość. Dlaczego się tak zachowywali? Wyjaśniło się po przeszukaniu ich ubrań i pojazdu. W bucie jednego z mężczyzn policjanci znaleźli woreczek strunowy z zawartością białego proszku. 19-letni młodzieniec miał w nim 0,58 grama amfetaminy i stał się kolejnym klientem izby zatrzymań w brodnickiej komendzie.
Rowerzysta może trafić na rok do więzienia, a właściciel motoroweru nawet na dwa lata, za jazdę po pijanemu. Stracą też uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Za posiadanie amfetaminy grozi 19-letniemu młodzieńcowi grozi trzyletni pobyt za kratkami.