https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Boniek spotka się z Maciejem Grześkowiakiem we wtorek!

(DARK)
fot. archiwum
Jak się dowiedzieliśmy, we wtorek ma dojść do spotkania Macieja Grześkowiaka, zastępcy prezydenta Bydgoszczy, ze Zbigniewem Bońkiem.

Być może podczas tego spotkania zostaną ustalone wszelkie kwestie związane z przejęciem przez "Zibiego'' udziałów miasta w spółce WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Z tego powodu zostało przełożone posiedzenie Rady Nadzorczej spółki, które wstępnie było zaplanowane na piątek 2 kwietnia.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ja uważam, że anty kampania i tak będzie, natomiast jaki skutek ona osiągnie to zależy od suchych faktów w postaci awansu do I ligi lub jego braku. W przypadku awansu euforia pikników i mediów początkowo i na chwilę zagłuszy wszelkie błędy w zarządzaniu Spółką przez miasto. W przypadku braku awansu błędy w zarządzaniu Spółką, która jest mocno na świeczniku, może przechylić szalę w wyborach na niekorzyść Dombrowicza, przynajmniej przy wyrównanej walce z innym kontrkandydatem. Awans mógłby podnieść akcje prezydenta przed wyborami, jednak przy obecnej atmosferze cudem byłoby jego uzyskanie. W obozach rywali do awansu nie brakuje pieniędzy, dobrych zawodników, a atmosfera sprzyja osiąganiu sukcesów.
Nawet w przypadku awansu trzeba jednak postawić pytanie po co w ogóle go robić. Co zademonstrujemy w tej I lidze? Dalej narastający konflikt, wyzwiska kibiców i głupotę zarządzających? Jeżeli nie zrobimy porządków w klubie, to lepiej grajmy dalej w II lidze.
I liga jest już pokazywana przez ogólnopolskie stacje TV, a nowy stadion w Bydgoszczy pewnie chętnie byłby pokazywany. To już by dało możliwości kibicom "pośpiewania" przed kamerami na całą Polskę.
Jakikolwiek wariant by się nie ziścił, to i tak Dombrowicz brnie w ślepą uliczkę. Anonsowanie spotkania z Bońkiem to jest oczywiście tylko gra na zwłokę. Ratusz nie rozumie zupełnie. że zwłoka działa tylko na korzyść Bońka poprawiając z każdym dniem jego pozycję negocjacyjną. Miast jest coraz bardziej bezradne i coraz trudniej mu bronić nażelowanego przed kompromitacją. W końcu będzie dopłacać Bońkowi, żeby tylko się zlitował i wziął akcje na swoich warunkach.
~~gość~~
To że już na D&G nie będziemy głosować to już wiesz.Ale nie wiesz jaką anty kampanię na waszą mafię przygotujemy na wybory.No chyba że będziesz grzeczny to się zastanowimy.
w
widzący
Scenariusz wg.Grześkowiaka jest prosty.
Totalna krytyka glinskiego mogłaby spowodować,że rada nadzorcza w piatek odwołaby pseudo prezesa i klapa przed wyborami gotowa.No ale z-ca prezydenta szybko zadziałał .Komunikat .Spotykam sie z Panem Bońkiem i wszystko omówimy.Po spotkaniu do ,którego MUSI dojść (opinia publiczna naciska) lakoniczny komunikat.Rozmowy przebiegały w cudownej ,pełni zrozumienia atmosferze,pełnego poparcia dla władz miasta za dotychczasowe działania itd.Nasi prawnicy Muszą jeszcze trochę popracować nad tekstem porozumienia ,bo "wicie Państwo to spółka publiczna i podlega wielu dla Was niezrozumiałych ustawach"Pan Boniek oczywiście jako światowy człowiek piłki" spuści kurtynę milczenia" i wyjedzie do Rzymu.
Sympatycy piłki ,pełni nadziei czekają dalej tak jak czekają od grudnia 2009r.Po dwóch tygodniach wielki szum mija vice prezydent już zapomniał co mówił i obiecywał, a tylko WIERNI KIBICE znowu protestują.TAK JUŻ BYŁO PANIE PREZYDENCIE! STANOWCZY PROTEST DLA TAKICH DZIAŁAŃ!OBY nie spreawdziły się tym razem słowa .......Z tym Panem można rozmawiać przez rok i nic nie ustalić.
Zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska