Zobacz wideo: Zmiany w prawie. Będzie teraz mniej wypadków na drogach?
Zbigniew Lewandowski pełnił funkcję prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe" 30 lat. Na ostatnim posiedzeniu Rada Nadzorcza zdecydowała jednak o odwołaniu go z funkcji prezesa i członka zarządu spółdzielni. Co o tym zdecydowało? Uzasadnieniem tej decyzji są "skargi pracowników spółdzielni i związków zawodowych działających przy SM "Południe" dotyczące naruszania praw pracowniczych, brak współpracy w sprawach personalnych z pozostałymi członkami zarządu, a także całkowita utrata zaufania części członków Rady Nadzorczej".
Zbigniew Lewandowski jest nadal pracownikiem spółdzielni. I radnym we Włocławku
Odwołanie z funkcji prezesa i członka zarządu, nie oznacza że Zbigniew Lewandowski przestaje być pracownikiem spółdzielni. Jest bowiem radnym Rady Miasta i w wieku przedemerytalnym - a z tego tytułu podlega ochronie. Do uzyskania emerytury, a to kwestia kilku miesięcy, Rada Nadzorcza zaproponowała, żeby odwołany prezes otrzymywał dotychczasowe wynagrodzenie.
Obowiązki prezesa przejęła Krystyna Wachowska
Czym się "naraził" Zbigniew Lewandowski radzie nadzorczej SM "Południe"?
Zbigniew Lewandowski podkreśla, że ostatnimi czasy naraził się m.in. spółce miejskiej MPEC, gdyż doprowadził do zmiany umowy dotyczącej mocy zamówionych zużywanego ciepła dla spółdzielni, co skutkuje tym, że SM "Południe" oszczędza rocznie pół miliona złotych. I że względy polityczne, oraz, jak podkreślały związki zawodowe fakt, że krytykuje prezydenta miasta i prezesa MPEC, mogły mieć wpływ na decyzję Rady Nadzorczej o jego odwołaniu.
Kto po odwołaniu Zbigniewa Lewandowskiego będzie zarządzał spółdzielnią? Na razie obowiązki prezesa pełni dotychczasowa zastępca prezesa, Krystyna Wachowska. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nowym prezesem może być jedna z osób zasiadających w Radzie Nadzorczej.
