https://pomorska.pl
reklama

Zbliża się definitywny koniec kredytów na dowód!

(d-ka), Fot. SXC
Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że to właśnie długi z kart kredytowych spłacamy najmniej sumiennie. Na koniec ubiegłego roku 12 procent tych zobowiązań nie było regulowanych w terminie.
Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że to właśnie długi z kart kredytowych spłacamy najmniej sumiennie. Na koniec ubiegłego roku 12 procent tych zobowiązań nie było regulowanych w terminie.
Banki już tak ochoczo nie wciskają kart kredytowych. I są też dużo ostrożniejsze w przyznawaniu pożyczek gotówkowych. A będą jeszcze bardziej rygorystyczne!

- Coś takiego! - dziwi się pani Anna z Inowrocławia. - W zeszłym roku, gdy kupowałam telewizor na raty, razem z druczkami przyszła też karta kredytowa. Banki korzystały z każdej okazji, byle tylko wcisnąć klientowi ten produkt. Teraz, gdy w podobny sposób wzbogaciłam się o nową pralkę, od razu zastrzegłam w sklepie, że nie chcę żadnej karty, bo nawet tej starej nie użyłam ani razu. Ekspedientka skomentowała: "nie ma takiej potrzeby, ten kredyt jest bez karty".

Słabo spłacamy długi z kart!

- Banki nie chcą ryzykować - komentuje Mateusz Ostrowski, ekspert z firmy doradczejfinance. - Nie chodzi o to, że wielu klientów w ogóle nie używa kart, ale coraz więcej jest niewypłacalnych i często nie da się wyegzekwować od nich zaległości. Zwłaszcza od tych, którzy stracili pracę - komentuje Mateusz Ostrowski, ekspert z firmy doradczej Open Finance. - Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że to właśnie długi z kart spłacamy najmniej sumiennie. Na koniec ubiegłego roku 12 procent tych zobowiązań nie było regulowanych w terminie.

Banki są też ostrożniejsze w przyznawaniu pożyczek gotówkowych. Bacznie obserwują rosnące bezrobocie i cięcia płac, co wpływa na to, że coraz więcej naszych rodaków ma kłopoty ze spłatą swoich rat.

Dość kuszenia kredytem

Komisja Nadzoru Finansowego informuje, że w zeszłym roku nieregularnie spłacany był niemal co dziewiąty kredyt konsumpcyjny. To nic innego jak smutny efekt polityki prowadzonej w czasach, w których banki kusiły pożyczkami udzielanymi od ręki. Dostawali je tzw. klienci z ulicy. Efekt? Według KNF ponad 17 mld złotych trudno będzie bankom odzyskać, tak więc jedno wydaje się pewne: definitywnie kończą się kredyty na dowód. Z innych danych, tym razem Narodowego Banku Polskiego wynika, że na koniec marca tego roku zadłużenie Polaków z tytułu różnego rodzaju pożyczek konsumpcyjnych sięgnęło 135,5 mld zł.

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rekomendacja T zmieni wszystko! 

Rynek pożyczek z pewnością zmieni się za sprawą Rekomendacji T, która zacznie obowiązywać od sierpnia. Przede wszystkim bardziej rygorystycznie liczona będzie zdolność kredytowa. Jeżeli ktoś zarabia poniżej średniej krajowej, wysokość spłacanych rat nie będzie mogła być wyższa od połowy zarobków. Osoby lepiej sytuowane będą mogły na spłatę zobowiązań przeznaczyć maksymalnie 65 proc. 

Czytaj też: W pętli długów. Konsolidacja kredytów: zalety i pułapki (nasz raport)

Czytaj też:  Raty zero procent. Czy istnieją naprawdę, czy sklepy nabijają nas w butelkę?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska