- Na małym parkiecie cena nadal wynosi 1,97 Euro (na wtorkowej sesji nie sprzedano ani jednej sztuki), a na dużym ustalono, iż przez najbliższy tydzień cena obowiązującą dalej będzie wynosić 1,95 euro za kg w klasie E. Innymi słowy, mamy chwilową stabilizację na rynku trzody chlewnej – przekazuje Bartosz Czarniak, rzecznik prasowy Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej ,,POLSUS”.
Majówka 2022. Zainteresowanie wieprzowiną wzrośnie na przełomie kwietnia/maja
Wzrosty cen powinny być widoczne już niedługo, w sezonie majówkowym, a dalej grillowym. Przed Wielkanocą sektor przetwórczy spotkał się z przedstawicielami Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w celu wypracowania rozwiązań, które zatrzymają exodus gospodarstw utrzymujących świnie i odbudują krajową produkcję.
Ceny świń w Polsce. Będą podwyżki?
W tej chwili krajowe cenniki są na niezmiennym poziomie. Jak zauważa Czarniak, skupy czekają na ruchy zza Odry i nie chcą stosować podwyżek pomimo ograniczonej ilości tuczników w Polsce. Na wzrost może mieć wpływ sytuacja w Chinach.
- Po kilku latach ogromnych inwestycji i ogromnych zyskach chlewni, które przetrwały tamtejszy ASF, przyszedł czas dużych problemów. Tamtejsza produkcja przynosi coraz większe straty, które wynikają z dużej ilości mięsa na rynku, do tego wysokie koszty produkcji, a na domiar, wg danych rynkowych spadła konsumpcja wieprzowiny w tym kraju – analizuje rzecznik „POLSUS”.
Problemy widoczne są w niskich cenach i ograniczeniu produkcji. Związkowcy zaznaczają, że w przyszłości zwiększenie importu wieprzowiny przez Chiny może przywrócić stabilność wyższych cen w Europie.
- Pamiętajmy, że pomimo bardzo wysokich kosztów, produkcja w Europie jest jeszcze atrakcyjniejsza cenowo, aniżeli w Państwie Środka, jednakże dążenie Pekinu do samodzielności w tym zakresie nakłada cła na import wieprzowiny, co ogranicza handel z tym państwem. Na Chiny patrzę już nie przez pryzmat miejsca handlu produktem europejskim, ale jako na barometr, dzięki któremu będzie można przewidywać przyszłe trendy cenowe – podsumowuje Czarniak.
Źródło: Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej ,,POLSUS”
