Zbudują sondę kosmiczną w Grudziądzu. NASA? Nie! Uczniowie "Elektryka"

Nie są to plany NASA, tylko... uczniów i ich nauczycieli z Zespołu Szkół Technicznych w Grudziądzu. Wszystko w związku z konkursem CanSat2019 organizowanym przez ESERO-ESA - Polska, Edukacyjny Wydział Europejskiej Agencji Kosmicznej w Polsce, do którego uczniowie „elektryka” zakwalifikowali się jako jeden z 25 zespołów w kraju.

Konkurs polega na opracowaniu satelity o wielkości puszki po napoju. Zadaniem tego urządzenia będzie przeprowadzenie badań i eksperymentów podczas lotu rakietą na wysokość kilku kilometrów, a także w trakcie jego opadania na spadochronie.

- Największym wyzwaniem dla budujących urządzenie będzie zmieszczenie w nim podstawowych systemów, czyli zasilania, modułu komunikacji oraz komputera pokładowego - mówi Marcin Jabłoński, nauczyciel i opiekun grupy młodych konstruktorów.

Podczas finału konkursu (kwiecień 2019), który odbędzie się na poligonie wojskowym w Nowej Dębie oraz w Aeroklubie Stalowowolskim na lotnisku Turbia, satelity przesyłać będą dane dotyczące temperatury i ciśnienia.

- Kwalifikacja do konkursu polegała na rozszerzeniu urządzenia o pomiar dodatkowych parametrów. Nasza przesyłać będzie dane GPS oraz te dotyczące wilgotności oraz pyłów - tłumaczy Marcin Jabłoński. Pod jego okiem sondę budować będą: Dominik Smulski, Grzegorz Stark, Andrey Prodanov, Marcin Truszczyński, Mariusz Kramp, Miłosz Gorczewski i Wiktor Błażejewicz.