Mecz Cuiavia Inowrocław - Wda Świecie
Wda przyjechała do Inowrocławia bardzo zdeterminowana. Podopieczni Krzysztofa Urtnowskiego chcieli wyrównać rachunki z Cuiavią za październikową porażkę w Świeciu (jedyna strata punktów Wdy w rundzie jesiennej) i jednocześnie przyklepać awans do 3 ligi.
Zobacz także
Dlatego świecianie niemal od pierwszego gwizdka ruszyli z atakami. I już w 6. minucie objęli prowadzenie. Piłka po dośrodkowaniu Oskara Januszewskiego spadła pod nogi Marcina Droża, który nie dał szans Bartoszowi Piotrowskiemu.
Drugą bramkę dla Wdy strzelił w 27. minucie Damian Rybacki. Spory wkład w to trafienie miał Oskar Kubiak, który dostał piłkę na własnej połowie od bramkarza Łukasza Zapały, przebiegł kilkadziesiąt metrów mijając czterech graczy Cuiavii i wyłożył piłkę w pole karne wspomnianemu Rybackiemu.
Cuiavia w końcówce pierwszej połowy zagrała odważniej. Doskonałej sytuacji tuż przed przerwą nie wykorzystał Łukasz Chruścicki. Piłka po jego strzale minęła słupek bramki strzeżonej przez Łukasza Zapałę.
W drugiej połowie Wda nadal kontrolowała przebieg spotkania. W 63. minucie w polu karnym Cuiavii upadł Tymoteusz Majka, a sędzia podyktował jedenastkę. Na bramkę pewnym strzałem zamienił ją Oskar Januszewski.
W doliczonym czasie gry Oskar Kubiak wykorzystał błąd defensorów Cuiavii, odebrał im piłkę i mocnym strzałem ustalił wynik spotkania.
Cuavia Inowrocław – Wda Świecie 0:4 (0:2)
Bramki: Droż, Rybacki, Januszewski, Kubiak