Do autokaru Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy przywykli mieszkańcy Brodnicy, dla jabłonowian była to pierwsza wizyta. W środę - przez kilka godzin autobus stał przed miejscowym domem kultury. Zaciekawił wiele osób - krew chciało oddać 70 osób. Niestety dziesięć z nich - ze względów zdrowotnych musiało się wycofać.
Organizatorką tej szlachetnej akcji była Małgorzata Maciejewska. - Byliśmy zaskoczeni tak dużym zainteresowaniem akcji. Spodziewaliśmy się trzydzieści, góra czterdziestu osób a chętnych było siedemdziesiąt! - relacjonuje organizatorka. - Udało się zebrać dwadzieścia siedem litrów krwi. To niezła wanienka! - cieszy się z wyników akcji pani Małgorzata.
Do akcji włączyli się zarówno pełnoletni uczniowie jak i starsi mieszkańcy Jabłonowa i okolic. - Czterdzieści osiem osób oddawało krew po raz pierwszy. Już umówiliśmy się na kolejną akcję z udziałem bydgoskiego autobusu - zapewnia.
Słowa uznania należą się zarówno wszystkim krwiodawcom, którzy oddali krew i tym, którzy chcieli ale z pewnych względów po prostu nie mogli tym razem aktywnie uczestniczyć w zbiórce. Na podziękowania zasłużyli również ci, którzy pomagali zorganizować akcję: Barbara Alfut i pracownicy G-MOK, wolontariusze, uczniowie ZS.
Kolejna akcja odbędzie się 13 lipca przy okazji obchodów Dni Jabłonowa.