Do zdarzenia doszło wczoraj (05.10) przed 20:00 w miejscowości Kikół, na remontowanym odcinku krajowej "dziesiątki". W tym miejscu obowiązuje ruch jednokierunkowy, regulowany sygnalizatorem świetlnym. Kierowca forda fiesty nie zważając na czerwone światło, ominął czekający na zmianę światła radiowóz i jak gdyby nigdy nic pojechał dalej. Nie ujechał daleko, bo został zatrzymany przez załogę radiowozu. Wtedy okazało się, że popełnione przez 50-letniego kierowcę wykroczenie to jedno, a drugie to wyczuwalny na odległość alkohol.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mieszkaniec gminy Kikół jest pod wpływem 1,70 promila alkoholu. "Z bólem serca" musiał przekazać policjantom posiadane do kierowania uprawnienia kat. A, B, T i zakończyć dalszą podróż. Teraz już na trzeźwo odpowie za przestępstwo kierowania po pijanemu i wykroczenie - nie stosowania się do sygnalizatora świetlnego. Musi też liczyć się z orzeczonym przez sąd, zakazem kierowania samochodem.