W Bydgoszczy - tydzień po uruchomieniu usługi wypożyczania elektrycznych hulajnóg - jeden z jednośladów wylądował w Brdzie. Widok porzuconych i bezmyślnie pozostawionych hulajnóg w mieście był widoczny już od pierwszych dni uruchomienia usługi (tę na terenie Bydgoszczy świadczy firma Blinkee.city Poland). Przypomnijmy, że w regulaminie firmy opisane są zasady "dobrego parkowania", które nakazują pozostawienie jednośladu w granicach strefy. Regulamin przypomina, użytkownikom, by ci nie pozostawiali hulajnóg na przejściach dla pieszych, ścieżkach rowerowych czy na trawniku. Regulamin, regulaminem, a życie swoje...
Z podobnymi przypadkami pozostawiania hulajnóg byle gdzie spotykają się także inni operatorzy. Firma Lime, która świadczy m.in. usługi w Warszawie, zdecydowała się na wprowadzenie kar dla użytkowników hulajnóg, którzy pozostawiają pojazdy poza obszarem lub w miejscu niedozwolonym. – Zebranie hulajnogi poza strefą operacyjną lub interwencja w celu usunięcia jej z miejsca, gdzie może tworzyć zagrożenie, lub gdzie korzystanie z hulajnóg jest zabronione wymaga dodatkowej pracy pracowników oraz partnerów Lime – uzasadnia zmianę Paulina Mróz, dyrektor firmy w Polsce. – W związku z tym zdecydowaliśmy się na naliczanie dodatkowych opłat w takich przypadkach. Kary za złe zaparkowanie hulajnogi są dopisywane do rachunków za przejazd, a można je zobaczyć w historii rachunków w aplikacji. Użytkownik, który uzna, że został ukarany niesłusznie, może się od niej odwołać.
Zobacz również:
Grzyby z kujawsko-pomorskich lasów. Zdjęcia Czytelników!
Kary za złe zaparkowanie hulajnogi są dopisywane do rachunków za przejazd, a można je zobaczyć w historii rachunków w aplikacji. Jeśli użytkownik uważa, że kara została mu wymierzona niesprawiedliwie, to może się od niej odwołać w sekcji Pomoc w aplikacji Lime.
W ekstremalnych przypadkach, jeśli użytkownik hulajnogi będzie pozostawiał pojazd w niewłaściwym miejscu lub nieprawidłowo, firma zablokuje mu możliwość wypożyczania jednośladu.
W Warszawie porzucone bezmyślnie jednoślady zabierane są przez tamtejszy Zarząd Dróg Miejskich, z kolei w Krakowie źle pozostawione hulajnogi trafiają do Biura Rzeczy Znalezionych.
Zobacz również:
Tyle kosztuje seks w Polsce. Zobacz raport firmy Sedlak&Sedlak
