Zlikwidują 500 grobów na cmentarzu w Inowrocławiu

W dniu 02.11.2016 o 11:09, Gość napisał:

Do 31 marca 2016 ma być gotowy projekt nowej ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych ustanowienie instytucji koronera

To raczej się nie uda.

W dniu 07.03.2015 o 16:51, Gość napisał:

Nawet po śmierci, czarne hieny nie dadzą człowiekowi spokoju.... Księżulki zapominają, że wykopanie kogoś z grobu wymaga obecności pracownika sanepidu.Jak by nie patrzeć to jest ekshumacja.

Kogo chciałbyś wykopać z grobu po dwudziestu latach? 

po prostu na miejsce pozostałe po rozłożonych zwłokach wstawia się kolejną trumnę.Po poprzedniej nie ma śladu,

W dniu 11.11.2013 o 11:27, kopidoł napisał:

Tak tu jęczycie i "z troską pochylacie się nad spokojem prochów przedków" ale, ale: - o jakich pieniądzach mówimy?, ile trzeba zapłacić? bo ani w "artykule" ani we wpisach nikt się słowem nie zająknął, - nie podoba się pleban? jest chyba jakaś rada parafialna to niech się tym zajmie bo parafia to wierni, ale lepiej narzekać po kątach niż konkretnie pogadać z proboszczem a jak nie to z jego szefem - biskupem, - nie pasuje ci "położyć się" na cmentarzu administrowanym przez "klechę" to połóż się na komunalnym, tam lepiej uszanują twoje doczesne szczątki.

Tak mówią przepisy. Miejsce na cmentarzu dzierżawi się na 20 lat. A potem można tam pochować inną osobę. Na wszystkich cmentarzach. Komunalnych i parafialnych.

"Przypomnijmy, że po upływie 20 lat od pogrzebu, jeśli spadkobiercy zmarłych nie przedłużą dzierżawy, parafia ma prawo do wykorzystania miejsca na nowy pochówek."

To kłamstwo niezgodne z prawem.

Są pobierane opłaty za  groby ,za 20 lat z góry.Może za część tych pieniędzy położycie kostkę brukową na głównych alejkach cmentarza .To jest najgorszy cmentarz w Inowrocławiu.Nic się tam nie robi,przepraszam położono aż  5 metrów kostki przy bramie.1 listopada topiliśmy się w błocie.To wstyd ,że przez tyle lat nic nie zrobiono.Kto jest za to odpowiedzialny?proboszcz parafii św. Mikołaja i zarządca cmentarza pan Misterski powinni z tego się rozliczyć.To jedna wielka masakra.

wszystko można załatwić i poprosić by rozłożyć to na raty ja mam 4  pomniki  i  jestem sama , tez zarabiam mało jak kazdy i płace co miesiąc 20 zł ważne ze są chęci i zainteresowanie

W dniu 15.01.2015 o 00:33, Gość napisał:

Szkoda, że rodziny nie pamiętają o grobach zmarłych. To jest naprawdę bardzo przykre. Po 25 latach, jeśli grób jest nie opłacony można zgodnie z prawem go zlikwidać.

Nie 25 a 20 lat

W dniu 07.03.2015 o 16:51, Gość napisał:

Nawet po śmierci, czarne hieny nie dadzą człowiekowi spokoju.... Księżulki zapominają, że wykopanie kogoś z grobu wymaga obecności pracownika sanepidu.Jak by nie patrzeć to jest ekshumacja.

Bajki , po 20 latach nie jest wymagana zgoda sanepidu.

Groby murowane rodzinne, zarówno tradycyjne jak i urnowe, nie podlegają opłatom za kolejne okresy dwudziestoletnie.

 Przepisy ustawowe dotyczące opłat za groby ziemne i murowane pojedyncze nie zmieniły się od 1932 r. – znajdują się w ustawie z 17 marca 1932 r. o chowaniu zmarłych i stwierdzaniu przyczyny zgonu i zostały przeniesione do ustawy obecnie obowiązującej.

I to co najważniejsze, wynikające z Ustawy o cmentarzach i pochówku, a o czym ludzie nie wiedząc, są przez nieuczciwych zarządców cmentarzy naciągani:

Groby murowane rodzinne, zarówno tradycyjne jak i urnowe, nie podlegają opłatom za kolejne okresy dwudziestoletnie. - czyli płaci się tylko raz, na cały okres istnienia grobowca.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2010 roku, w którym to w pkt.4 mowa jest na ten temat; cytat:

…Do grobów murowanych przeznaczonych do pochowania więcej niż jednych zwłok nie mają zastosowania ograniczenia dotyczące ponownego użycia grobu (art. 7 ust. 3 ustawy z 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych), a zatem członkowie rodziny uprawnieni do tego grobu nie tylko nie muszą po upływie 20 lat przedłużać tego prawa, ale także uiszczać ponownej opłaty. W tym wypadku zarządowi cmentarza nie przysługuje prawo dysponowania wolnymi miejscami w grobie murowanym ani przed, ani po upływie dwudziestu lat od pochowania, ani do pobierania kolejnej opłaty.