Złodziej grasuje w Osielsku. Na jego celowniku są firmy

W piątek rano młody mężczyzna wszedł do jednej z firm znajdujących się przy ul. Szosa Gdańska w Osielsku. Bez problemu dostał się na piętro i zakradł się do pierwszego z brzegu biura. Niepokojony przez nikogo ukradł znajdującą się na krześle torbę. Był w niej portfel z pieniędzmi, kartami do bankomatu i wszystkie dokumenty. - Widziałem go przez chwilę na schodach - wspomina właściciel przedsiębiorstwa. - Szedł za naszym klientem i byłem pewny, że przyszedł z nim, dlatego nie zwróciłem na niego większej uwagi. Niestety nie mogę go opisać, ponieważ jego twarz zasłaniała czapka z daszkiem.

Po opuszczeniu budynku złodziej kierował się w stronę Biedronki. Jego trasa jest znana, ponieważ odwiedził jeszcze jedną firmę. Tym razem z kasy fiskalnej wyciągnął 3 tys. zł. - Rzeczywiście otrzymaliśmy dwa zgłoszenia z tej miejscowości - odpowiada podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Do kradzieży doszło w zeszłym tygodniu w pomieszczaniach, które na chwilę opuścili pracownicy firm.

Na razie nie wiadomo, czy mężczyzna pracował sam i czy obydwie firmy padły ofiarom tej samej osoby. Mechanizm działania był jednak niemal identyczny. - Apelujemy, aby nie zostawiać cennych rzeczy na widoku, nawet jeśli wydaje nam się, że są tam bezpieczne - dodaje Chlebicz.