Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodziej na strzelnicy kradł łuski. Zdjęcie strzeliły mu fotopułapki! Informacja z ostatniej chwili

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Nadesłane
Klub strzelecki „Vis” i właściciel strzelnicy od dłuższego czasu starał się uporać ze złodziejem. Zamontowano kilkanaście fotopułapek. Pomogły!

Od kwietnia strzelnicę w Złotopolu odwiedzał złodziej i niszczył mocowania kulochwytu. Właściciel zamontował kilka fotopułapek, które zrobiły zdjęcie sprawcy na gorącym uczynku.

To nie była lekka praca. Złodziej, by zarobić zaledwie kilka złotych na sprzedaży ołowiu i łusek musiał się bardzo napracować. Od kwietnia niszczył wał, by wydobyć materiał. Wał jest zabezpieczeniem, które przechwyca pociski. Mężczyzna nie zdawał sobie sprawy, że zagraża to bezpieczeństwu.

Na złodziei czeka kilka fotopułapek

- Niestety, szkód jest więcej niż zysku dla złodzieja - powiedział Edward Krzemieniecki. - Ze względu bezpieczeństwa postanowiłem zamontować kilka fotopułapek, które zrobiły zdjęcia sprawy podczas rozkopywania wału.

Właściciel strzelnicy nie chce powiedzieć, ile jest fotopułapek. Wiemy, że zostały zakupione kolejne. - Jest ich kilka, a ze względu bezpieczeństwa sytem takiego monitoringu będzie rozbudowany - dodał Edward Krzemieniecki. - Złodziej, nie tylko zabierał ołów i łuski, ale także zniszczył jedną z lamp.

To było punktem zapalnym. Zdobyty w niełatwy sposób towar oddawał do skupów złomu. Zapytaliśmy w kilku punktach, czy to opłacalny interes.

Mało opłacalny biznes

- Wolabym iść na budowę, bo w ciągu dnia więcej bym dostał. Żeby zarobić chociaż sto złotych musiał przez kilka dni wybierać i ołów i łuski - powiedział właściciel jednego ze skupów złomu. - Przy tym grzebać w piachu, a to nic przyjemnego. Zdjęcia z fotopułapek już trafiły do policji.

Z niepotwierdzonych jeszcze informacji wiemy, że ustalono już dane i adres zamieszkania sprawcy oraz punkty, w których pozbywał się kradzionego towaru.

- Było takie zgłoszenie - potwierdziła mł. asp. Małgorzata Małkińska, rzecznik prasowa KPP w Lipnie. - Mamy zabezpieczony materiał, przesłuchaliśmy już świadków. Cały czas policjancie pracują nad sprawą.

Pomysłowość złodziei nie zna granic, pewnie posuną się do jeszcze gorszej pracy, by w nieuczciwy sposób zarobić kilka złotych.

Wiadomość z ostatniej chwili!
Policjanci ustalili, że jest nim 43-latek przebywający w okolicach Lipna, niemający stałego miejsca zamieszkania. Zebrano materiał dowodowy i przesłuchano świadków. Okazało się, ze łuski i przetopiony ołów sprzedawał na skupie blisko 30 razy.

Policjanci ustalili gdzie przebywa podejrzany. Dziś został zatrzymany i usłyszał zarzut zniszczenia kulochwytu, uszkodzenia siatki ogrodzeniowej strzelnicy, uszkodzenia lamp i kradzieży łusek oraz ołowiu z terenu strzelnicy. W sumie spowodowane starty wynoszą ponad 2,5 tysiąca zł.

Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska