Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodzieja łatwiej znajdą po "odciskach palców" drewna

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
Giną nie tylko choinki, ale i drewno opałowe. Czasami nawet drzewa! - Nie wiem, dlaczego niektórzy wolą ukraść, niż kupić? Może brakuje im adrenaliny? - mówi Henryk Kapusta, nadleśniczy w Brodnicy.
Giną nie tylko choinki, ale i drewno opałowe. Czasami nawet drzewa! - Nie wiem, dlaczego niektórzy wolą ukraść, niż kupić? Może brakuje im adrenaliny? - mówi Henryk Kapusta, nadleśniczy w Brodnicy. archiwum "Gazety Pomorskiej"
Coraz łatwiej ustalić złodziei drewna i choinek. Pomagają w tym badania DNA drewna, leśne fotopułapki i... wścibscy sąsiedzi.

- Przed świętami przybywa kradzieży choinek, choć można je u nas kupić już za dziesięć-piętnaście złotych za sztukę - mówi Henryk Kapusta, nadleśniczy w Brodnicy. - Nie wiem, dlaczego niektórzy wolą je ukraść, niż kupić! Może brakuje im adrenaliny?

W brodnickich lasach giną nie tylko choinki, ale i drewno opałowe. Czasami nawet drzewa! - Niedawno złodziej ściął sosnę - mówi nadleśniczy.

W takich wypadkach bardzo przydatne są badania DNA drewna.

- Metoda ta jest bardzo skuteczna - twierdzi Mateusz Stopiński, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. - Z powodzeniem stosowaliśmy ją w sprawach dotyczących kradzieży drewna. Badania wykonywane są między innymi na UKW w Bydgoszczy i w Instytucie Badawczym Leśnictwa.

- Drzewa też mają genetyczne "odciski palców", takie swoje PESEL-e - mówi dr hab. Artur Dzialuk z Katedry Genetyki Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

Najczęściej takie badania zlecają bydgoskim naukowcom sądy, prokuratury i policja. Korzystają z nich także osoby prywatne. - Kiedyś z przydomowego ogródka zniknęło kilka drzewek - opowiada dr Dzialuk. - Poszkodowany wskazał podejrzanego. W jego samochodzie policja znalazła igły. Po ich analizie okazało się, że pochodzą one od skradzionych świerków.

Do analizy DNA drewna wystarczy niewielka drzazga, kawałek gałązki, liści. - Przydać może się nawet odrobina trocin, które pozostały na pile do cięcia drewna - dodaje naukowiec.

- W ustaleniu sprawców pomagają nam nie tylko badania DNA, ale także fotopułapki - mówi Jacek Soborski, nadleśniczy w Skrwilnie (pow. rypiński).

- Do monitorowania zagrożonych kradzieżami terenów wykorzystujemy ukryte kamery i fotopułapki oraz patrole Straży Leśnej, których w okresie przedświątecznym jest więcej - dodaje Stopiński. - Za nielegalne pozyskanie gałęzi grozi mandat w wysokości do 500 zł, w przypadku kradzieży choinek kierujemy sprawę do sądu. Sprawca musi zapłacić grzywnę oraz zwrócić wartość choinek powiększoną o nawiązkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska