W nocy z 1 na 2 maja z niestrzeżonego parkingu przy ul. Galla Anonima zniknęła honda civic. Rozpracowaniem sprawy zajęli się najpierw policjanci z Fordonu, a później funkcjonariusze z wydziału dw. z przestępczością samochodową komendy miejskiej. - Znaleźli sprawcę. To 23-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego. W ręce mundurowych wpadł wczoraj w prokuraturze - mówi podkomisarz Monika Chlebicz, rzecznik kujawsko-pomorskiej policji.
Złodziej przyszedł do prokuratury miał być "rozliczony" za swoje wcześniejsze występki. Teraz do całej listy przestępstw dojdzie kradzież - samochodu i paliwa ze stacji benzynowej. Jak poinformowali mundurowi do poprzedniego przestępstwa doszło pod koniec kwietnia. Wtedy (także kradzioną hondą) młody mężczyzna spowodował kolizję na ul. Twardzickiego i uciekł z miejsca zdarzenia, a później uderzył w ogrodzenie posesji w Żołędowie. Dopiero tam go zatrzymano. Jechał skradzionym autem, wcześniej zasądzono wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów, a na dodatek miał blisko 2,5 promila alkoholu.