https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złodzieje paliwa atakują - kradną nawet z aut

(awe)
sxc
- Żona wyszła z psem na spacer i zauważyła otwarty bak - denerwuje się pan Adam, torunianin. - Pierwszy raz w życiu ktoś zabrał mi benzynę z samochodu!

- Złodziej zabrał mi 10 litrów benzyny - opowiada pan Adam. - Odkręcił wlew paliwa i zabrał olej napędowy prosto z mojego baku. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tak bezczelną kradzieżą!

Podobnych przypadków jest w ostatnich dniach niemało. Kierowcy uważają, że przestępczy proceder kwitnie ze względu na coraz wyższe ceny benzyny, choć policjanci nie potwierdzają tej teorii. W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy brakuje statystyk, które udowodniłyby, że złodziei paliwa przybywa.

Z kanisterem po cudze paliwo

Policjanci przyznają jednak, że choć dane nie pokazują wzrostu przestępczości - to nie znaczy, że złodziei paliwa nie ma.

- W tym kwartale odnotowaliśmy 6 przestępstw i 5 wykroczeń związanych z kradzieżą benzyny - mówi Krzysztof Jaźwiński, rzecznik żnińskiej komendy policji. - W pierwszym kwartale minionego roku było ich porównywalnie dużo.

Przeczytaj też: Czy dolewać uszlachetniaczy do paliwa?

Złodzieje paliwa grasują również w Grudziądzu. W poniedziałek mundurowi zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy ukradli prawie 30 litrów benzyny z samochodu zaparkowanego przy ulicy Bydgoskiej. Policjantów zaalarmował mieszkaniec ulicy - duży kanister w rękach złodziei wzbudził jego podejrzenia.

Anna Kozłowska z lipnowskiej komendy policji przyznaje, że amatorów na cudze paliwo nie brakuje. - To nie znaczy, że jest ich więcej niż zwykle - zaznacza jednak od razu.

Tylko w ciągu ostatnich kilku tygodni złodziejom udało się ukraść paliwo dwa razy.

Tankują do pełna i nie płacą

7 marca 20-letnia bydgoszczanka podjechała na stację benzynową przy krajowej "dziesiątce" i przelała do swojego baku 27 litrów paliwa za 135 zł. Za benzynę jednak nie zapłaciła. Kilkanaście minut później zatrzymali ją zaalarmowani przez obsługę stacji policjanci. Tłumaczyła, że wraca z długiej podróży i zabrakło jej pieniędzy na benzynę.

Inny sposób znalazł 50-letni kierowca tira, który okradał swojego pracodawcę. Policjanci z Lipna złapali go w marcu na gorącym uczynku, kiedy przelewał benzynę z tira do baku swojego znajomego. Ukradł w ten sposób ok. 70 litrów paliwa za ok. 340 zł.

Policjanci obserwowali kierowcę, bo mieli podejrzenia, że handluje on paliwem na czarnym rynku. Tam zaś benzyna może być sprzedawana nawet kilkadziesiąt procent taniej, niż na stacjach benzynowych - co dodatkowo kusi złodziei.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Redaktorze awe, litości! "Przelewał benzynę z "tira"? Elementarna znajomość tematu się kłania. Ciężarówki mają silniki wysokoprężne! Takie na olej napędowy. A tak przy okazji, to powiem, że kiedy 5 lat temu zgłosiłem toruńskiej policji, że właśnie wypłoszyłem złodzieji paliwa spod mojej ciężarówki, to oni stwierdzili -Aa, vw transporter? to ten z Turystycznej, my wiemy. Często są na niego zgłoszenia. -I co? pytam -Wie pan, na razie to my nic mu nie możemy zrobić. Tak pracuje policja z Rubinkowa. Darmozjady w mundurach.

Temidę3 zaangażujcie on jest pies na złodziei paliw,trzeba jednak dodać,że chyba jeszcze żadnego nie złapał.
m
mar-iusz
Redaktorze awe, litości! "Przelewał benzynę z "tira"? Elementarna znajomość tematu się kłania. Ciężarówki mają silniki wysokoprężne! Takie na olej napędowy. A tak przy okazji, to powiem, że kiedy 5 lat temu zgłosiłem toruńskiej policji, że właśnie wypłoszyłem złodzieji paliwa spod mojej ciężarówki, to oni stwierdzili -Aa, vw transporter? to ten z Turystycznej, my wiemy. Często są na niego zgłoszenia. -I co? pytam -Wie pan, na razie to my nic mu nie możemy zrobić. Tak pracuje policja z Rubinkowa. Darmozjady w mundurach.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska