Drużyna w składzie Martyna Jelińska, Marta Hausman, Marika Chrzanowska i Sandra Sulik zdetronizowała AZS AWFiS, bijąc faworyta 44:412 w finale. Tym samym torunianki zrewanżowały się rywalkom za finałową porażkę przed rokiem we Wrocławiu.
Wstępem do turnieju drużynowego była gdańsko-toruńska bitwa w mistrzostwach indywidualnych. W finałowej ósemce znalazły się trzy florecistki Budowlanych, cztery AZS AWFiS, a między faworytów wcisnęła się jedynie Ewa Siedlik z AZS Gdańsk.
Liczebnie był więc mniej więcej remis, ale w najważniejszych pojedynkach górą były jednak gdańszczanki. Z naszych dziewczyn do półfinału przebiła się jedynie Marta Hausman, ale tam, uległa 6:15 przyszłej mistrzyni Polski Natalii Gołębiowskiej.
Niespodziewanie już w ćwierćfinale pożegnała się z marzeniami o podium liderka krajowej listy Martyna Jelińska (5:9 z Hausman). Na tym samym etapie odpadła znakomita w eliminacjach Sandra Sulik 13:15 z Iwoną Olbromską z AZS AWFiS). W ten sposób dwa najwyższe miejsca na podium zajęły gdańszczanki, Budowlanych pozostał brązowy medal Hausman (to jej drugi z rzędu krążek w tym kolorze).
Ani jednego medalu nie przywieźli nasi floreciści. Przed rokiem mieliśmy indywidualne złoto Macieja Włoska, tym razem zdobył jednak tytuł dla AZS AWFiS. Gdańszczan było aż sześciu w finałowej ósemce. Jedno z dwóch pozostałych miejsc wywalczył 17-letni Szymon Kozłowski, mimo bardzo słabych eliminacji (dopiero 36 miejsce). W ćwierćfinale torunianin uległ jednak 9:15 Ksaweremu Nowosielskiemu (AZS AWFiS).
Reprezentantom Budowlanych nie powiodło się także w turnieju drużynowym w którym zajęli dopiero piąte miejsce. Pojedynek o strefę medalową przegrali jednym punktem z AZS AWF Warszawa.
To był ostatni sprawdzian przed mistrzostwami świata juniorów, które rozpoczynają się w najbliższy weekend w Jordanii. Wybiera się tam czwórka toruńskich florecistów: Jelińska, Hausman do lat 20 oraz Chrzanowska i Kozłowski do lat 17.