Złote i srebrne wózki dla Energi Toruń od nowego sponsora. Będą wzmocnienia!

Negocjacje trwały od kilku tygodni. W środę w imieniu firmy umowę podpisał wiceprezes Adam Krzemiński. To nie przypadek: koszykówkę uwielbia i w czasie studiów w Trójmieście grał nawet w III lidze. - Nadal uprawiam sport, przyjeżdżam regularnie na mecze do Torunia. Postanowiliśmy wesprzeć dobrze zapowiadającą się drużynę "Katarzynek", miło się patrzy, jak dziewczyny walczą na parkiecie. Dla nas to inwestycja w wizerunek. Liczę, że firma dzięki tej umowie, będzie lepiej rozpoznawalna - wyjaśnia.

Damix to mający główną siedzibę w Rypinie producent wózków i wyposażenia sklepów, głównie wielkogabarytowych. Roczne obroty sięgają 180 mln zł, a swoje produkty sprzedaje nie tylko w Polsce, ale i Niemczech, Czechach, Francji i Rosji. Firma znana jest na rynku sportowym ze sponsorowania siatkarzy z Olsztyna, którą współfinansuje już dziesięć lat.

Krzemiński na podpisanie umowy przywiózł dwa miniaturowe wózki w kolorze srebrnym i złotym. - To nie przypadek. Niech kolory tych wózków będą symbolem naszych wspólnych celów, chcemy na koniec sezonu świętować medale z drużyną - podkreślił Krzemiński.

- Dawno nie usłyszeliśmy tak sympatycznego ultimatum. Te wózki przyjmujemy na dobrą wróżbę, jak te dwa miecze pod Grunwaldem - śmiała się dyrektor Krystyna Bazińska.

Wartość umowy pozostaje tajemnicą. Klub zdradził jedynie, że pieniądze przeznaczy na szkolenie młodzieży, a część także na pierwszy zespół. Obie strony zapewniają o chęci rozwoju współpracy w kolejnych latach. - Damix to nasz kolejny partner spoza miasta, co pokazuje, że nasza drużyna jest znana i budzi zainteresowanie w regionie - powiedział prezes Maciej Krystek.

Umowa z nowym sponsorem pozwoli śmielej spojrzeć na kwestię wzmocnień w Toruniu. Najpilniejszą potrzebą jest ściągnięcie wysokiej zawodniczki. W tej chwili klub negocjuje warunki z dwiema Amerykankami. Termin zawierania nowych umów w Basket Lidze Kobiet upływa 15 lutego. Niewykluczone, że Energa do tego czasu pozyska także jeszcze jedną obwodową. Nowa koszykarka na pewno nie zagra w najbliższym meczu z Widzewem.