E-wydanie Gazety Pomorskiej
E-wydanie Gazety Pomorskiej
Nie możesz kupić papierowego wydania naszej gazety? Teraz możesz dowiedzieć się, co dzieje się w twoim regionie, kraju i świecie także czytając e-wydanie "Pomorskiej KLIKNIJ TUTAJ
- Nie będziemy komentować sprawy rozstania z trenerem Sławomirem Suchomskim, ale mogę zapewnić, że rozstaliśmy się w przyjaźni i zrozumieniu - mówi wiceprezes Chojniczanki Jarosław Klauzo. - Mam nadzieję, że kibice to zrozumieją. Wszystko, co robimy, robimy dla dobra klubu.
Nazwisko nowego trenera nie jest jeszcze znane. Nam udało się nieoficjalnie ustalić, że klub rozmawia z trenerem Grzegorzem Kapicą, byłym zawodnikiem Szombierek Bytom, Lecha Poznań, Ruchu Chorzów. Z tymi dwoma ostatnimi klubami zdobył mistrza Polski oraz Puchar Polski. Ostatnie lata był trenerem m.in. Polonii Słubice oraz śląskich drużyn. - Myślę, że sprawa z nowym trenerem rozstrzygnie się w ciągu dwóch czy trzech dni - dodaje Klauzo. - Bez zmian w klubie zostaje drugi trener Leszek Szank.
Jeśli chodzi o nowych piłkarzy, ewentualne ruchy i wzmocnienia zostaną podjęte po podpisaniu umowy i rozmowach z nowym szkoleniowcem.
Trener Suchomski pożegna się z zespołem i kibicami w sobotę podczas towarzyskiego meczu z Widzewem Łódź. - W sumie nie spodziewałem się takiej decyzji, ale ostatnio było za cicho w klubie po awansie i zacząłem coś przeczuwać, że być może zapadnie taka decyzja - powiedział nam wczoraj. - No, to jest Polska, w światku piłkarskim wszystkie chwyty są dozwolone. Nie chcę też tej sprawy komentować za szeroko, czas pokaże, czy była to dobra decyzja. Zostały tylko cztery tygodnie do ligi. Rozstaliśmy się w zgodzie, dlatego życzę Chojniczance jak najlepiej.
Trener nie chce zdradzać swoich planów na przyszłość, choć nie ukrywa, że są one związane "z trenerką". - No mam już poważny awans w papierach, więc to za mną idzie - żartuje Suchomski.
A mecz z Widzewem rozpocznie się w sobotę o 16.00. Bilety można już kupować w przedsprzedaży po 8 zł, a w dniu meczu będą kosztować 12 zł. Nie obowiązują karnety z zakończonego sezonu. Spotkanie z Widzewem będzie też pożegnalnym występem Andrzeja Borowskiego, który kończy karierę. "Borówa" strzelił dla Chojniczanki tylko w ligowych meczach aż 499 bramek (grał m.in. w Widzewie Łódź).
KOMENTARZ TOMASZA MALINOWSKIEGO
W Chojnicach narodziła się nowa świecka tradycja: z drużyną beniaminka trzeciej ligi robisz w sezon awans do klasy wyższej i w nagrodę odbierasz... wypowiedzenie (!). Tylko pogratulować prezesowi Klauzo. Wszystko to, podobno dla dobra klubu. To powiem tak: Kapica? Dobry trener tylko nie ma wyników. Można sprawdzić... Ale wierzę, że w otoczeniu znawców trenerskiego fachu odniesie zamierzony sukces. Życzę z całego serca awansu do pierwszej ligi.