Włocławianie są zaskoczeni zmianami i boją się, że mogą narazić ich na dodatkowe koszty.
- Jeśli nie ma informacji, że postój jest płatny może się zdarzyć, że nie zapłacę, nie ze złej woli, ale z niewiedzy- twierdzi pani Maria, Niestety Miejski Zarząd Dróg uważa, że niewiedza nie jest żadnym wytłumaczenie. Bo na wszystkich drogach dojazdowych do strefy płatnego parkowania ustawione są znaki "D-44", czyli biała litera P z niebieskim tłem, a wszystko to na tle białym, na którym znajduje się informacja "Postój płatny w godz."). Znak "D-44" oznacza wjazd do strefy, w której za postój pojazdu pobierana jest opłata. "D-18" jest znakiem porządkującym, informującym o miejscach, na których można parkować, a odległość do najbliższego parkometru nie jest większa niż 50 m. Miejski Zarząd Dróg informuje, iż protesty kierowców, którzy nie uiścili opłaty w SPP, tłumacząc brakiem napisu "Płatny" na znaku "D-18" są nieuzasadnione. Brak napisu nie zwalnia z wniesienia opłaty. Obszar strefy płatnego parkowania we Włocławku ograniczony jest ulicami: Wojska Polskiego, placem Kopernika, Tumską, Łęgską, Związków Zawodowych, Stodólną, Świętego Antoniego, aleją Chopina, Starodębską i Stefana Okrzei. Za postój należy płacić parkując samochód od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 18.00 oraz w soboty od 8.00 do 14.00. Opłaty za parkowanie w strefie nie obowiązują w niedziele i ustawowe święta.
Zmiana znaków nie zwalnia kierowców od opłat za parkowanie w strefie
(ljot)

Z części znaków informujących o płatnych miejskich parkingach zniknął napis "płatny", nie oznacza to jednak, że postój w strefie jest darmowy.
Podaj powód zgłoszenia
no pewnie w ten sposób zarobią na roztargnionych i przyjezdnych- chamstwo i złodziejstwo w majestacie prawa, a czepiają się pseudo taxi w krakowie a to niby co?
k
Niedługo dojdziemy do paranoi, ze za wyjscie z własnego domu na ulicę trzeba będzie płacić, a za co to już nasi (bez)radni wymyślą ! W normalnych miastach płacąc za parkowanie płaci się za miejsce parkingowe, a u nas za wjazd na chodnik przez 30-40cm krawężnik! To karygodne - miasto wyciągajac łapę po nasze pieniądze powinno przede wszystkim z tych pieniędzy właśnie budować parkingi i utrzymywać je w należytym stanie (nie tyko zamiatać ale rownież wywozić zalegajacy śnieg!), a w przypadku Włocławka a pewnością pieniądze idą na łatanie dziur nie w ulicach tylko w budżecie urzędu miasta. Jest kogo doić to czemu nie !
A komu przeszkadzaly znaki z informacja ze parking jest platny jak zwykle pieniadze chca wyludzic zlodzieje.