Kiedy pod koniec minionego roku przedstawiano pomysł likwidacji posterunków, samorządowcy zaprotestowali. Wtedy jednak zapewniano, że żadne decyzje nie zapadły i los posterunków w małych miejscowościach nie jest przesądzony. Dziś już wiadomo - od przyszłego roku posterunków nie będzie.
Decyzja już zapadła
Policjanci potwierdzają: "Komendant Powiatowy Policji w Mogilnie mł. insp. Waldemar Lukstaedt podjął decyzję o likwidacji obydwu posterunków funkcjonujących w strukturach komendy powiatowej. Według przyjętych aktualnie założeń Posterunek Policji w Dąbrowie i Posterunek Policji w Jeziorach Wielkich przestanie funkcjonować."
- Nie mam żadnego dokumentu mówiącego, że z dniem takim, a takim posterunek przestaje funkcjonować. Ale dla mnie informacja o likwidacji, jest już informacją oficjalną - mówi Marcin Barczykowski, wójt Dąbrowy
Jak czytamy w komunikacie policji: "Decyzja o likwidacji wynika z chęci podniesienia efektywności działań policjantów, pracujących w małych komórkach organizacyjnych. Policjanci pełniący służbę w tych jednostkach będą mieli swoją siedzibę w Komendzie Powiatowej Policji w Mogilnie i Komisariacie Policji w Strzelnie, ale nadal będą pracować na rzecz tamtejszych mieszkańców."
Jak informuje oficer prasowy, podkom. Tomasz Rybczyński: - Planowane zmiany nie oznaczają niższego poziomu i spadku jakości działań policji w zakresie utrzymania bezpieczeństwa i porządku w tych dwóch gminach. Likwidacja nie spowoduje wydłużenia czasu reakcji na zgłoszone zdarzenie. Obydwa posterunki znajdują się bardzo blisko jednostek, do których się przenoszą. Posterunek Policji w Dąbrowie oddalony jest o 11 km od Mogilna, dojazd zajmuje więc około 9 minut. Natomiast Posterunek Policji w Jeziorach Wielkich dzieli od Strzelna 15 km, które można pokonać w 11 minut.
Teraz też dojeżdżają...
- W przypadku potrzeby policyjnej interwencji mieszkańcy tak czy inaczej dzwonią do oficera dyżurnego mogileńskiej komendy, który na miejsce wysyła najbliższy patrol. Nie zawsze, jak wskazuje dotychczasowa praktyka, był to patrol z danego posterunku, ponieważ nie zapewniają one całodobowej służby na terenie właściwych sobie gmin. Bywają też dni, że policjanci z tych posterunków mają wolne, a posterunek pozostaje zamknięty, natomiast zgłoszenia obsługiwane są przez policjantów z Mogilna czy Strzelna - dodaje podkom. Rybczyński.
Policja nie chce jednak całkiem wyprowadzać się z Jezior Wielkich i Dąbrowy. Trwają bowiem rozmowy na temat utworzenia punktów przyjęcia interesantów. W Dąbrowie jest to o tyle kłopotliwe, że dotychczasowy posterunek mieści się w budynku Skarbu Państwa. A teraz to gmina będzie musiała znaleźć nowe lokum.
- Nie mamy możliwości, aby zaproponować biuro dla dzielnicowych. Oczywiście chcemy nadal pomagać policji, ale nie ma decyzji jak to będzie dalej wyglądało - mówi wójt Barczykowski.
Czytaj e-wydanie »