Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmienią prawo, aby bracia Zielińscy nie dostali emerytur olimpijskich

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Adrian i Tomasz Zielińscy chluby polskiemu sportowi nie przynieśli.
Adrian i Tomasz Zielińscy chluby polskiemu sportowi nie przynieśli. Jaroslaw Pruss
Rząd szykuje nowelizację ustawy o sporcie, które reguluje przyznawanie emerytur olimpijskich. Wykluczy z grona beneficjentów dopingowiczów. Zmiana głównie jest wymierzona w braci Adriana i Tomasza Zielińskich.

Adrian i Tomasz Zieliński latem byli bohaterami jednego z największych skandali dopingowych w polskim sporcie. Obaj pretendenci do podium olimpijskiego w Rio zostali złapani na stosowaniu sterydu nandrolonu. Tomasz wpadł jeszcze w Polsce, Adrian już w Rio i został wyrzucony z wioski olimpijskiej.

Bracia to także medaliści olimpijscy z Londynu. Adrian wygrał złoto bezapelacyjnie na pomoście, Tomasz był 9., ale z czasem awansował po wpadkach dopingowych sześciu rywali. Niedawno Międzynarodowy Komitet Olimpijski oficjalnie przyznał mu brązowy medal.

Pierwszy wpadł Tomasz Zieliński. To był szok dla środowiska sportowego

Z tego tytułu Zielińskim przysługuje dożywotnia emerytura olimpijska. Prawdopodobnie obejdą się jednak smakiem. Jak informuje portal wyborcza.pl, rząd szykuje zmianę przepisów. W ciągu kilku tygodni nowelizacja może być już gotowa. Ma wykluczyć z grona olimpijskich emerytów dopingowiczów.

Jednak nie wszystkich, bo wtedy sankcje dotknęłyby choćby Justynę Kowalczyk, która w młodości wpadła na stosowaniu dexamethasonu i została skazana 6 miesięcy. Kryterium ograniczono do szczególnie drastycznych przypadków, które skończyły się ponad 2-letnią dyskwalifikacją.

Wpadka Adriana była prawdziwą bombą. "Gazeta Pomorska" poinformowała o tym cały świat

Adrian już został zdyskwalifikowany na 4 lata, jego młodszego brata spotka zapewne taka sama kara. To jedne z najwyższych sankcji w historii polskiego sportu. Upiecze się prawdopodobnie Marcinowi Dołędze, który zdobył brąz w Pekinie, podobnie jak T. Zieliński - po dyskwalifikacjach rywali. Dwukrotnie był złapany na dopingu, ale w obu wypadkach "siedział" po dwa lata. Nie wiadomo, jak taki przypadek potraktuje nowa ustawa.

W tym przypadku braci nie uratuje zasada "prawo nie działa wstecz". Ja informuje wyborcza.pl, niekaralnością muszą się bowiem wykazać dopiero w momencie składania wniosku o emeryturę i nie będę mogli wtedy spełnić tego warunku.

Emerytura olimpijska przysługuje medalistom największej imprezy sportowej po skończeniu 40 lat i zakończeniu kariery sportowej. Jej wysokość jest regulowana co roku, w 2016 wynosiła 2623,38 zł. Kwota ta nie jest już obciążona składkami ZUS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska