- Funkcjonariusze ustalili wstępnie, że motorowerzysta chciał ominąć z prawej strony stojące na ulicy Aliantów dwa autobusy. Te z kolei chciały przepuścić inny autobus, który wyjeżdżał z ul. Browarowej. Omijając auta, chłopak wpadł pod koła tego autobusu - informuje Krzysztof Jaźwiński, oficer prasowy żnińskiej policji.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
16-latek poniósł śmierć na miejscu. Nasz rozmówca oświadczył, że policjanci przebadali już kierowcę autobusu. - Ten na pewno był trzeźwy - usłyszeliśmy. - Funkcjonariusze zdążyli ustalić, że kierowca nie widział zbyt wiele, bo chłopak wpadł pod tylną oś autobusu.
- W takich przypadkach na pewno będą wykonane oględziny samochodu i motoroweru. Jeśli zajdzie potrzeba, aby precyzyjnie ustalić przyczyny zdarzenia, może być powołany biegły z dziedziny wypadków - usłyszeliśmy.
Chłopak spieszył się do szkoły. W pobliżu skrzyżowania Alintów z Browarową jest teraz utrudniony ruch.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje