ŻNIN 30-31-215, 30-31-778

     Dzwonię z Barcina. Co się dzieje w Spółdzielni Mieszkaniowej "Kujawy"? Zostało czterech członków Rady Nadzorczej, bo jedna pani została członkiem zarządu. Najprawdopodobniej ma zostać zatrudniona w spółdzielni. To już nie pierwszy przypadek, że członek Rady zostaje zatrudniony w spółdzielni. Ludzie! Chcecie pracę? Zostańcie członkiem Rady Nadzorczej w spółdzielni. Czy członkowie nie widzą, co się dzieje i pozwalają na to, by tacy ludzie nas reprezentowali?
     Dzwonię z Barcina. Zwracam się do członków spółdzielni "Kujawy". Co wyprawia Rada Nadzorcza? Każdy załatwia sobie pracę. Ale cóż, jak przewodniczący Rady ma przejąć sprzątaczki i prowadzić firmę sprzątającą w naszych blokach. Przykład idzie z góry.
     Dzwonię ze Żnina. Przechadzałem się dzisiaj obok budynku naszej opieki społecznej. Złapałem się za głowę. Ten budynek wygląda wręcz okropnie. To wstyd, że nasi radni nie znaleźli dotąd pieniędzy na położenie jakiejś estetycznej elewacji. Przecież ten budynek świadczy o naszym samorządzie. Stoi w reprezentacyjnym miejscu. Ktoś już kiedyś poruszał ten temat w tej rubryce. Naprawdę warto byłoby pójść w ślady "Rolnika" i jego wzorem zadbać o ten budynek. No, chyba, że opieka społeczna musi wyglądać tak ubogo, jak odwiedzający ją ludzie. Urząd Skarbowy rozlicza bogatych, więc wygląda lepiej.
     Nie wszystkie opinie zgodne są ze stanowiskiem redakcji.