Przypomnijmy. Wniosek o przejście na emeryturę złożyła Barbara Bogucka, dotychczasowa dyrektor PUP.
- Oczywiście wniosek otrzymaliśmy. Ale nie mamy akt osobowych tej pani. Po pierwsze wysłaliśmy więc pismo do sądu. Trzeba wszystko zweryfikować. Gdy okaże się, że posiada uprawnienia emerytalne, nikt nie będzie robił problemów.
Na pytanie, kiedy w tej sprawie cokolwiek ruszy, starosta odpowiedział: - To zależy, kiedy na nasze pismo zareaguje sąd. A z tym różnie bywa.
Po odejściu Barbary Boguckiej będzie ogłoszony konkurs na zwolnione stanowisko. - Nie ma innej drogi - mówi Zbigniew Jaszczuk. - Obawiam się jednak, że nie będzie łatwo znaleźć odpowiednią osobę. Kilku ma już wprawdzie apetyt, ale z tego pewnie nic nie wyjdzie, bo przyszły dyrektor PUP musi posiadać odpowiednie kwalifikacje, choćby 3 lata na stanowisku w publicznej służbie zatrudnienia.