Żnin. . Rozpoczął się festiwal teatralny. Potrwa do niedzieli [zdjęcia]

iwo

22 czerwca 2012, 18:30

Do Żnina zjechały grupy teatralne z całej Polski. Młodzi aktorzy wzięli też udział w happeningu "Nepomucen project" na Placu Wolności. Czy figura św. Jana Nepomucena wróci na żniński rynek? Uczestnicy festiwalu, posługując się starymi fotografiami, próbowali ustalić jej dokładną, dawną lokalizację. I zostawili ślad. Na zmontowanej szybko konstrukcji z drewnianych podkładów są nie tylko zdjęcia głównego żnińskiego placu sprzed lat, ale i program Ogólnopolskich Spotkań Teatrów Coś-chcących.

- Idea żnińskich spotkań teatralnych powstała kilka lat temu. Zaczęło się od przeglądu o charakterze lokalnym z udziałem gości ze stron dalszych - opowiada Wojtek "Qlturysta" Lisiecki, szef festiwalu.

Zobacz galerię (19 zdjęć)

Stowarzyszenie "My" organizatorem

Po pierwszej edycji COŚ-a (a była to inicjatywa dość prywatna) festiwal nabierał swego ogólnopolskiego wymiaru.
Kontynuatorem tego dzieła stało się, powstałe z potrzeby i chęci wielu wspaniałych ludzi, żnińskie Stowarzyszenie "My" Ruch Społeczny.
- Pisząc projekty, zazwyczaj uzyskując zrozumienie mecenasów sztuki, konstruowaliśmy kolejne edycje festiwalu - dodaje Lisiecki.

Są też koncerty i happeningi

COŚ od początku istnienia wychodzi na ulice, kryje się po podwórkach, przesiaduje w kawiarniach i barach. Działaniu towarzyszą happeningi i koncerty muzyczne.
Zawsze znajdzie się czas na warsztaty.
Od dwóch lat główną siedzibą teatralnych akcji są przestrzenie Żnińskiej Kolei Powiatowej. - Sale prezentacji i teatralnych dyskusji organizowaliśmy już w "Parowozowni" i wagonowni.
- Tradycją jest teatralna podróż kolejką wąskotorową do Wenecji lub Biskupina. W tych "okolicznościach przyrody", na tle pałuckich krajobrazów, również grywaliśmy spektakle plenerowe.
- Część warsztatowa odbywa się najczęściej w salach "Trójki" Zespołu Szkół Społecznych, którą to placówkę oświatową prowadzimy od lat czterech.
- Warsztaty, nagrody ("Diabelskie Sakiewki") i statuetki COŚ-a oraz Talenty powstają dzięki wsparciu instytucji i osób prywatnych. Na te artystyczne i edukacyjne cele przeznaczamy również pozyskiwane mozolnie środki publiczne będące w gestii samorządu lokalnego naszego miasteczka.
- W tym roku mamy już ósmą edycję COŚ-a - to Ogólnopolskie Spotkania Teatrów Coś-chcących.

Wiadomości ze Żnina

Kto wystąpi?

Na żnińskich scenach - "Blisko nieba" (strych Tygodnika "Pałuki), "Parowozownia" (ŻKP, ul. Potockiego), Scena Kameralna "Trójki" (ZSS "Trójka, ul. Kl. Janickiego) - zaprezentują się: Teatr "Szast-Prast" ze Żnina (opiekun - Joanna Lisiecka), Teatr "Narybek from Poland" z Mysłowic, Teatr "Zmysł" z Ostródy, "Kant" z Bydgoszczy, "Abanoia" ze Szczecina, "Przebudzeni" z Ostródy, "Teatr nieskromny" z Olsztyna, teatr "W krzywym zwierciadle" ze Stepnicy, "Miniatura" z Koszalina, "Preteksty" z Sokołowa Podlaskiego, "Próbowia" z Chodzieży, "Teatr na chwilę" z Gryfina, "Świrusiątka" z Wągrowca, "Świrusy" z Wągrowca i "CBA" z Teresina.

"Talenty" rozdadzą w Wenecji

W niedzielę uczestnicy przejadą kolejką wąskotorową ze Żnina do Wenecji. A tutaj m.in. "Diabelskie igraszki" - teatralno-terenowa igra ogólnorozwojowa oraz - co najważniejsze - "COŚ-owe werdykty" - ogłoszenie wyników festiwalowego przeglądu, wyróżnianie i odznaczanie, rozdawanie "Talentów", wręczenie statuetek "Perełek COŚ-a" oraz "Diabelskich Sakiewek",
W jury zasiadają: Aleksandra Kugacz - Wrocław, Jerzy Welter - Wrocław, Marek Kościółek - Maszewo, Piotr Morawski - Warszawa.

Czytaj e-wydanie »