- Pszenica ma ziarno zasuszone, drobniejsze niż w poprzednich latach, ale na plon nie ma co narzekać, bo może być 7,5-8 ton z hektara - mówi Jerzy Wzorek, rolnik z Witoldowa (gm. Koronowo), który zbiór pszenicy ze swoich pól rozpoczął w ostatni poniedziałek.
Ryszard Kamiński, wiceminister rolnictwa o szacowaniu strat na polach
Starają się zbierać jak najwięcej, między opadami deszczu
- Miało dziś padać, więc wczoraj do późna zbieraliśmy zboże, a jednak deszczu nie było i dalej można żniwować - powiedział we wtorek Mariusz Ziemniak, gospodarz z miejscowości Strzelce (gm. Mogilno).
- Opady występują lokalnie i nawet wówczas, gdy w naszym gospodarstwie padało (4 mm deszczu w niedzielę), to u sąsiada z Witoldowa nie trzeba było przerywać młócenia - dodaje Jerzy Wzorek.
Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej, apeluje o zrozumienie między innymi do użytkowników dróg, którzy czasami będą musieli poczekać, aż przejedzie kombajn albo inna maszyna potrzebna podczas zbioru: - One muszą się przemieszczać między polami.
To też może Cię zainteresować
Rolnicy spieszą się ze zbiorami, tym bardziej, że na niektórych polach w woj. kujawsko-pomorskim pojawiły się choroby grzybowe. Deszcze mogłyby ten problem pogłębić.
Żniwa przyspieszyły, rzepak niebawem zniknie z pól
A na niektórych polach jest jeszcze rzepak. To efekt przede wszystkim zawirowań w pogodzie, które o kilka tygodni opóźniły rozpoczęcie żniw.
Rolnicy zauważają jednak, że kombajnów jest coraz więcej, zatem wiele ziarna można zebrać w krótkim czasie. - Nasz rzepak już został zebrany - dodaje Mariusz Ziemniak. - Parametry ma dobre, plony to w zależności o klasy gruntu - od 3 do 4,5 t z hektara. Zaolejenie wyniosło 44 proc.
Jego zdaniem także pszenica wydała niezły plon: - Jeszcze wiosną zapowiadały się rewelacyjne zbiory, ale po czerwcowych upałach było wiadomo, że nie będzie „kumulacji ”. Ale nie można narzekać, bo na słabszych glebach zebraliśmy około 6 ton z hektara, na lepszych - ok. 8 ton.
Drobne ziarno, więc gęstość jest gorsza
Rolnik z gm. Mogilno dodaje, że zebrane ziarno jest drobne: - Problem może być z gęstością.
Podobne obawy mają inni gospodarze, ale w firmach zajmujących się skupem ziarna, twierdzą, że generalnie nie jest źle.
- Kończymy skup rzepaku i chociaż ziarno jest drobne, to zawartość oleju wynosi od 41 do 45 proc. - uważa Adam Koc, prezes Młynów Szczepanki (gm. Łasin). - Skup zbóż dopiero zaczynamy, ale już widzimy, że pszenica trzyma podstawowe parametry. Niższa niż w poprzednich latach jest za to gęstość. To efekt czerwcowych upałów, ziarno jest drobne.
To też może Cię zainteresować
- Jeśli chodzi o gluten czy liczbę opadania, to te parametry utrzymują się w normie, gorzej jest z gęstością ziaren pszenicy - mówi Elżbieta Żelazna, prezes Zakładów Przetwórstwa Zbożowo-Młynarskiego w Kruszwicy. - Na razie nie ma problemów z wilgotnością.
Zdaniem rolników, gorzej jest z ceną, bo liczyli na więcej niż średnio 800 zł /t (netto) pszenicy w punktach skupu.
