https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znów toczą bitwę o zmutowane rośliny

(HEJ)
GMO. Do tej pory obok zmutowanego ziemniaka Amflora do uprawy na terenie UE została dopuszczona również transgeniczna kukurydza MON810
GMO. Do tej pory obok zmutowanego ziemniaka Amflora do uprawy na terenie UE została dopuszczona również transgeniczna kukurydza MON810 sxc.hu
Jedni domagają się wznowienia prac nad nowelizacją ustawy o genetycznie modyfikowanych organizmach, a drudzy - zajęcia jasnego stanowiska naukowców w tej sprawie.

- Żądamy wyznaczenia instytucji odpowiedzialnych za kontrolę i monitorowanie uwalniania GMO (organizmów genetycznie zmodyfikowanych) do środowiska, prowadzenie rejestrów upraw zmutowanych roślin i odpowiedniego informowania społeczeństwa - pisze Danuta Pilarska ze Stowarzyszenia Producentów Żywności Metodami Ekologicznymi "Ekoland" w liście skierowanym m.in. do ministra środowiska.

Rolnicy z "Ekolandu" chcą też wstrzymania prac nad projektem ustawy o nasiennictwie do czasu wprowadzenia zakazu uprawy kukurydzy MON810 i ziemniaka Amflora na terenie Polski (obie to rośliny GM).
Z kolei organizacje rolnicze skupiające producentów i przetwórców surowców rolno-spożywczych (m.in. Izba Zbożowo-Paszowa i Polski Związek Producentów Kukurydzy) zwracają się do Polskiej Akademii Nauk z prośbą zajęcie oficjalnego stanowiska w sprawie GMO oraz ich zastosowania w rolnictwie.

Wskazują, że dostępne są trzy stanowiska Komitetów PAN oraz opinia Wydziału Nauk Biologicznych PAN dotyczące GMO. Przy czym - prezentują one sprzeczne poglądy w tej sprawie.
Dlatego rolnicy oczekują, że zostanie wypracowane jednoznaczne stanowisko tej instytucji w tej sprawie. Liczą, że to pozwoli im podejmować decyzje o stosowaniu w ich gospodarstwach tych kontrowersyjnych technologii.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska