Zobaczyli kolej wąskotorową i byli na festynie archeologicznym w Biskupinie

- Mogli z niego skorzystać wszyscy, dzięki temu wyjazd połączył pokolenia oraz zintegrował mieszkańców naszej gminy - mówi jedna z organizatorek. - Wyjazd był bardzo udany, pogoda nam dopisała, podróż autobusem minęła nam ze śpiewem na ustach, głównie dzięki akordeoniście panu Marianowi, który cudownie umilał czas i zachęcał do wspólnego śpiewania.

Grupa zwiedziła z przewodnikiem najpierw Wenecję. - Zobaczyliśmy Muzeum Kolei Wąskotorowej oraz ruiny zamku, a przewodnik interesująco opowiadał o historii tych miejsc - dodaje Joanna Jastak z urzędu. - Potem pojechaliśmy do Biskupina, gdzie trwał festyn archeologiczny. Nieprzypadkowo wybraliśmy ten termin, bo gdy jest festyn, wiele się tam dzieje.

Tam już w mniejszych grupach i indywidualnie odwiedzano stoiska, gdzie głównie prezentowano dawne techniki wyrobu strojów, biżuterii i butów. Na kilku scenach były przedstawienia, koncerty i walki oraz różnego rodzaju konkursy i warsztaty. - Nasi uczestnicy chętnie korzystali z tych atrakcji - dodaje organizatorka.

To nie koniec. Z Biskupina do Wenecji cała grupa przejechała się wagonikami kolejki wąskotorowej.

Zobacz również: "nie hejtuj", "szanuj": Przemysław Popowski cytuje Alberta Einsteina

- W imieniu organizatorów serdecznie wszystkim dziękuję za wspólnie spędzony czas i zapraszam na kolejne wspólne przedsięwzięcia - dodaje Jastak. - W okolicy jest wiele ciekawych miejsc, które warto zobaczyć i posłuchać o nich historii.

Wyjazd był możliwy dzięki dofinansowaniu urzędu gminy oraz zaangażowaniu pań przewodniczących Kół Gospodyń Wiejskich.