https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zostali bez dachu nad głową

(MJ)
- Od 2 miesięcy syn, synowa nie mieli płacili za mieszkanie, bo zwyczajnie nie mieli z czego - mówi zrozpaczona Krystyna Wacławska
- Od 2 miesięcy syn, synowa nie mieli płacili za mieszkanie, bo zwyczajnie nie mieli z czego - mówi zrozpaczona Krystyna Wacławska fot. sxc
Nie mają gdzie mieszkać ani za co żyć. Na głowie małe dziecko i niezapłacone rachunki. Jak im pomóc?

Rodzina państwa Wacławskich od niedzieli nie ma dachu nad głową. Właściciel mieszkania, które wynajmowali przez ostatnie miesiące, po wygaśnięciu umowy najmu wymienił zamki w drzwiach i postawił ultimatum: jeśli nie zapłacą zaległych rachunków, muszą wyprowadzić się w ciągu trzech dni.

Dom na kilka dni

- Od 2 miesięcy syn, synowa nie mieli płacili za mieszkanie, bo zwyczajnie nie mieli z czego - mówi zrozpaczona Krystyna Wacławska. - Właściciel kamienicy najpierw odciął im wodę, gaz i prąd, potem zażądał, aby się wyprowadzili. Syn od miesiąca próbuje wyegzekwować wynagrodzenie od byłego pracodawcy, a jeszcze przez dwa tygodnie musi czekać na pierwszą wypłatę z nowej pracy. Teraz są bez środków do życia.

Od niedzieli Wacławscy mieszkają u pani Krystyny, która również nie ma swojego kąta - wynajmuje pokój na Przedmieściu Jakubskim.

MOPR już działa

Do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Toruniu trzy tygodnie temu wpłynął wniosek Wacławskich o przyznanie im zasiłku. Po przeprowadzeniu wszystkich procedur wczoraj miała zapaść decyzja o przyznaniu pomocy. Wacławscy mają dostać m. in. zasiłek okresowy, celowy. Pieniądze będą mogli odebrać w przyszłym tygodniu.

Jaką jeszcze pomoc mogą znaleźć w Toruniu? Pani Krystyna nie ukrywa, że liczy na życzliwość torunian. - Może któryś z mieszkańców miasta mógłby pomóc mojemu synowi i jego rodzinie - zastanawia się Wacławska. - Na wagę złota byłby pokój, garaż czy suterena, gdzie mogliby zamieszkać. Nie możemy mieszkać wszyscy razem. 9-miesięczne dziecko od kilku dni śpi w fotelach. Właścicielka domu, w którym wynajmuję pokój, pozwoliła synowi tylko na tymczasowy pobyt przez kilka dni.

Socjalne za trzy lata

Wacławscy, podobnie jaki inne rodziny, których nie stać na własne lokum, może ubiegać się o przyznanie lokalu socjalnego. Niestety, w tym roku nie można już składać wniosków. Termin upłynął 30 czerwca. Drugie półrocze to czas rozpatrywania wniosków i przyznawania lokali. - W Toruniu brakuje 1600 mieszkań socjalnych - wyjaśnia Marek Goczyński z wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miasta. - To problem, który dotyczy nie tylko naszego miasta. Po znalezieniu się na liście osób, którym przyznano mieszkanie, czeka się jeszcze 2-3 lata na odebranie kluczy.

Jest jeszcze jedno wyjście z sytuacji, w jakiej znaleźli się Wacławscy. Znaczącą pomocą może być dodatek mieszkaniowy przyznawany przez miasto. Mogą z niego skorzystać osoby o niskich dochodach wynajmujące mieszkanie. - Każdy wniosek rozpatrywany jest indywidualny, jednak zasiłek może pokryć nawet 40-50 proc. wartości czynszu i opłat za mieszkanie - informuje Marek Goczyński.

Odpowiednie formularze można pobierać i składać w punktach informacyjnych Urzędu Miasta przy ul. Wały Gen. Sikorskiego 8, Działowskiego 8, Poznańskiej 52 i Grudziądzkiej 126 b.

PS Personalia rodziny zostały zmienione

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska