https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zrzutka na pływająca śmieciarkę

Adam Lewandowski
Worki pełne śmieci w lasach nad Zalewem Koronowskim spotkać można na każdym kroku...
Worki pełne śmieci w lasach nad Zalewem Koronowskim spotkać można na każdym kroku... Adam Lewandowski
Jeden problem załatwiony: strażacy OSP mają już łódź ratunkową. Teraz czas na krok następny - pływający kontener na śmieci

Czy nie warto wspólnym sumptem zainwestować w łódź zbierającą śmieci z wody i z niedostępnych od strony lądu brzegów Zalewu Koronowskiego? Pytanie wydaje się retoryczne.

Aby się przekonać, co może pływać w wodzie i zaśmiecać brzegi, wystarczy przejść się wzdłuż zalewu w Tuszynach czy po miejscach bardziej odległych od plaży w Pieczyskach. Równie zaśmiecone są lasy wokół Zalewu Koronowskiego.

Śmiecą wszyscy, wodniacy i wędkarze również.

Nie sprząta nikt. Bo ekipy komunalne z workami na śmieci są tu ogromną rzadkością. A jeśli już można kogoś spotkać, to dzieci i młodzież w czasie corocznej akcji "Sprzątania świata".

Jak problem czyszczenia wody i brzegów akwenów załatwiają inne gminy, równie turystyczne, jak Koronowo?

- W Iławie na Jezioraku spotkałem pływająca śmieciarkę - opowiada Andrzej Skoczylas z Bydgoszczy, współwłaściciel firmy zajmującej się w Brdyujściu szkutnictwem. - To duży statek, dwudziestometrowy. Gmina Iława jego budowę zleciła w ramach programu sponsorowanego przez Unię Europejską. I bardzo sobie tę decyzję chwalą. Jeziorak i brzegi tego jeziora są teraz naprawdę znacznie bardziej czyste.

Śmieciarka z Iławy tak zafascynowała pana Andrzeja, że postanowił - z myślą o zbiornikach wodnych w naszych województwie - zaprojektować podobną jednostkę pływającą, tyle że znacznie mniejszą. - Od 23 lat pływam po Zalewie Koronowskim i żal serce ściska, że z roku na rok jest coraz bardziej zaśmiecony. Niestety, ślady swego pobytu pozostawiają też żeglarze, wędkarze na brzegach zalewu, co jeszcze nie tak dawno było nie do pomyślenia. Zmieniły się zwyczaje, a raczej dał o sobie znać ich całkowity brak...

Taka jednostka pływająca zabierająca jeden kontener na śmieci, ma bardzo małe zanurzenie i bez problemu podpływa do brzegów. Może także władze Bydgoszczy zainteresują się śmieciarką, bo zaczynają - i za to im chwała - dbać o naszą piękną Brdę...

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska