Na pierwszym miejscu stawia drugiego człowieka. Potrafi zjednoczyć ludzi w słusznej sprawie, zarówno młodych, jak i starszych. Wierzy w to, że każdy gest, nawet najdrobniejszy, zmienia świat, czyjś świat. Sławka Kroczyk jak magnes przyciąga ludzi, który chcą nieść pomoc. Od lat prowadzi zajęcia z zumby. Stoi na czele "zumbiar”, które połączyła wspólna pasja: taniec i fitness.
- Kiedyś każdy chciał być fit, ćwiczyć regularnie. Ale teraz czasy trochę się zmieniły. Spotykamy się, ćwiczymy, każda w swoim tempie. Ale najważniejsze, że wspieramy się nawzajem. Te zajęcia to godzina zapomnienia od trosk. Bo my na zdjęciach jesteśmy uśmiechnięte, ale każda z nas ma swoje zmartwienia i problemy. Tworzymy grupę wsparcia dla kobiet. One wspierają mnie, a ja je. Wspieramy innych. Życie nie jest bajką. Fajnie, że mam tak wspaniałe dziewczyny wokół siebie. Razem od zumby do zumby idziemy przez ten świat - mówi Sławka Kroczyk, prowadząca zumbę, organizatorka akcji charytatywnych i wolontariuszka.
Razem mogą więcej
Wszędzie, gdzie pojawia się grupa energicznych, uśmiechniętych kobiet, robi się wesoło. Od razu widać, że tworzą zgrany zespół.
- Jakie są "zumbiary”? Dla mnie to wspaniałe, cudowne dziewczyny. Nauczyłyśmy się dystansu do siebie. Nie boimy się wyzwań. Myślę, że dziewczyny są bardzo odważne. Wystarczy hasło, które rzucę i one są. Do naszej grupy dołączają inne panie i zaraz są przez nas wchłaniane, przyjęte. Razem można wiele, w grupie jest siła i moc - dodaje.
Pani Sławka ze swoją ekipą wspiera zbiórkę na rzecz Ignasia Lissa z Jacewa, ale to nie jedyny cel na ten rok. - Jest sporo akcji charytatywnych. Wszystkie zbiórki dla potrzebujących. W tym roku mamy IV Mikołajkowy Maraton dla podopiecznych Stowarzyszenia "Spotkajmy się u Kotana". Dołączają do nas również inni instruktorzy zumby i fitnessu wraz z grupami. Nasza słabość to wszyscy potrzebujący, zwłaszcza dzieci, osoby z niepełnosprawnością. Dla mnie również seniorzy - odpowiada.
- To jest anioł, który przetopił swoją aureolę, by wesprzeć Ignasia - mówi o pani Sławce Magdalena Szczupakowska. Po chwili dodaje trochę mniej wzniośle: - Sławka to człowiek, który odnalazł w każdym z nas dziecko, nie patrząc na kurz i pajęczyny, pod którymi starało się ukryć, przytulił je do serca i cicho szepnął: "fajnie, że jesteś"... A potem tylko patrzył coraz większymi oczami, jak te wyzwolone dzieciaki przejmują nad nami kontrolę na kolejnych zumbach i akcjach...
Laurka dla Sławki
Każdy, kogo zapytamy o to, jaka jest pani Sławka, opisuje ją w podobny, wyjątkowo ciepły sposób.
- To najlepszy i najskromniejszy człowiek, jakiego znam. Ma serce do pomagania. Potrafi jednym zdaniem zmobilizować nas do każdego działania, które wiąże się z pomaganiem. Sławka jest wszędzie tam, gdzie potrzebne jest wsparcie. Jesteśmy dumne, że możemy być chociaż w cieniu jej wielkości, chociaż ona z pewnością jest przekonana, że żyje w cieniu innych - wyznaje Danka Szczepaniak.
Drużyna Ignasia w czerwonych, mikołajkowych strojach kibicowała zawodnikom podczas tegorocznego PKO Biegu Charytatywnego w Inowrocławiu oraz podczas biegu dla osób z niepełnosprawnościami "Miej serce do biegania".
- Jakby mi ktoś roku temu powiedział, że we wrześniu będę Św. Mikołajem na stadionie, to wysłałabym go na leczenie. Ale cóż, ze Sławką nic nie jest niemożliwe! – śmieje się Danka.
Zawsze gotowa do pomocy
Inicjatorka działań charytatywnych w Inowrocławiu i okolicach ma wielką charyzmę. Dla wielu jest wzorem do naśladowania.
- Dziewczyna z sercem na dłoni, wspiera seniorów i niepełnosprawnych. Zawsze na posterunku, gotowa do pomocy, a przy tym bardzo skromna. Nawał obowiązków nie przeszkodził jej, by zostać wolontariuszem w walce z chorobą Ignasia. Uczestniczy w różnych imprezach charytatywnych, a także sama organizuje festyny czy challenge - wymienia Małgorzata Raubo.
- Sławka Kroczyk to matka i żona, kobieta uczciwa, wesoła, osoba, która zaraża swoją radością tak, że smutki odchodzą na drugi plan. Osoba, dla której najważniejszy jest drugi człowiek. Życzliwa, koleżeńska i wulkan pomysłów... Nie boi spojrzeć w lustro - podkreśla Paulina Pniewska.
