Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowa Grand Prix zostaje w Toruniu do 2020 roku. Jest umowa!

(jp)
Mistrzostwa świata na Motoarenie odbywają się od 2010 roku bez przerwy
Mistrzostwa świata na Motoarenie odbywają się od 2010 roku bez przerwy SłAwomir Kowalski / Polska Press
Toruń nie dał się wyprzedzić konkurencji i na trzy kolejne lata zagwarantował sobie prawo do turnieju Grand Prix.

Sportowe Podsumowanie pomorska.pl - 27 marca 2017.

To wspaniała wiadomość dla licznych kibiców żużla w mieście i całym regionie. Umowę z BSI Speedway Ltd, promotorem żużlowych mistrzostw świata, uzgodniono w ubiegłym tygodniu. Na jej mocy Motoarena będzie gościła cykl do 2020 roku, czyli jeszcze przynajmniej trzy kolejne lata.

To bardzo ważna informacja, bo ostatnio zrobiło się tłoczno na liście pretendentów do roli organizatora tych zawodów. W tym roku wygasa umowa w Toruniu, Warszawa zawsze podpisuje roczną. Do 2018 roku ma prawo wykupione Gorzów.

Do tych trzech miast dołączył ostatnio Wrocław, który chce mieć mistrzostwa świata od przyszłego roku na zmodernizowanym Stadionie Olimpijskim i ostro negocjuje z BSI. Teraz już wiemy, że na pewno nie zorganizuje zawodów kosztem Torunia.

Taki był turniej Grand Prix Polski 2016 na Motoarenie. Zobaczcie zdjęcia!

Polski Związek Motorowy ustami prezesa Andrzeja Witkowskiego zapowiada rozmowy w sprawie turnieju na PGE Narodowym w 2018 roku. To oznacza, że na lodzie zostanie Wrocław lub Warszawa, ale jest realny także inny wariant: BSI zdecyduje się na cztery turnieje w Polsce.

To byłoby bardzo kontrowersyjne rozwiązanie, ale dla firmy opłacalne. Turnieje w naszym kraju przynoszą spore zyski BSI, organizator mistrzostw świata więcej zarabia jedynie podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff. Ale już np. taka Praga płaci za licencje przynajmniej znacznie mniej od polskich miast.

**

Pamiętacie pierwszy turniej w 2010 roku i biało-czerwone podium? [ZDJĘCIA]

**

Motoarena jest gospodarzem mistrzostw świata od 2010 roku. Za pierwszy kontrakt na pięć lat Toruń zapłacił ok. 10 mln zł. Bardzo dużo, bo wtedy konkurencja była większa. Kolejną umowę na trzy sezony podpisano już na znacznie korzystniejszych warunkach, jedne zawody wyceniono na ok. milion złotych. Teraz zapewne miasto musiało nieco dopłacić ze względu na konkurencyjną ofertę. Można oszacować, że to za 3-letnią umowę Toruń zapłacił ok. 3,5 - 4 mln zł.

To i tak dobra cena, bo pozwala sporo zarobić. Bilety na mistrzostwa świata przeważnie rozchodzą się w komplecie. Cały zysk trafia do KS Toruń, który dzięki temu może walczyć o medale w Speedway Ekstralidze. Po odliczeniu kosztów turnieju kwota może wynieść nawet ok. 1,5 mln zł.

Najbliższy turniej FIM Toruń Speedway Grand Prix odbędzie się 7 października. Będzie ostatnim europejskim w cyklu 2017, potem zostanie tylko Grand Prix Prix Australii. Terminu zawodów na Motoarenie w kolejnych latach jeszcze nie znamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska