https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowiec Apatora Toruń nie przyjedzie do Polski. "Jest nam niezmiernie przykro"

Joachim Przybył
Torunianie wrócili do PGE Ekstraligi po roku przerwy
Torunianie wrócili do PGE Ekstraligi po roku przerwy SłAwomir Kowalski / Polska Press
Nici z rosyjskich nadziei w Toruniu. Paweł Łaguta nie będzie startował w Polsce, bo nie ma prawa wjazdu do naszego kraju.

Wiadomo już, że na treningach i sparingach Apatora Toruń zabraknie Pawła Łaguty. Młody Rosjanin miał zamieszkać w Polsce, a w Toruniu liczyli, że szybko podąży w ślady swoich wujków Artioma i Grigorija. Nic z tego. Okazuje się, że z powodu problemów w swoim kraju Paweł Łaguta nie ma szans na polską wizę i w najbliższym sezonie nie będzie startował w polskiej lidze.

Informacje w środę potwierdził toruński klub. - Z przykrością informujemy, że nasza współpraca z zawodnikiem Pawłem Łagutą w nadchodzącym sezonie niestety nie dojdzie do skutku. Wedle naszej najlepszej wiedzy i informacji, które udało nam się uzyskać od organów administracji publicznej, zawodnik nie będzie mógł pojawić się w Polsce w najbliższym czasie z przyczyn natury obiektywnej i niezależnej od woli Klubu Sportowego Toruń S.A. Jednocześnie deklarujemy, że dołożyliśmy wszelkich starań, aby umożliwić przyjazd Pawłowi Łagucie do Polski i jest nam niezmiernie przykro, że nie będziemy mogli zobaczyć go na torze toruńskiej Motoareny - poinformował Apator w oświadczeniu.

Łaguta miał być w składzie "Aniołów" rezerwowym i zawodnikiem pod numerem 8 na wypadek kontuzji któregoś z podstawowych żużlowców. Nie wiemy jeszcze, czy w Toruniu będą szukali wzmocnień. Najbliższe okienko transferowe w PGE Ekstralidze otworzy się po trzeciej kolejce.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska