Żużlowiec Emil Pulczyński ma złamany nadgarstek [zdjęcia]

(STYK)

4 kwietnia 2011, 7:40

upadku Emila Pulczyńskiego. Młodego torunianina przejeżdża Adam Strzelec. Młody zielonogórzanin robił jednak co mógł, by nie dotknąć swojego kolegi. Gdyby szybko nie zauważył leżącego rywala mogło dojść do tragedii.

Zobacz galerię (2 zdjęcia)

Pechowo zakończył się dla Emila Pulczyńskiego mecz w Zielonej Górze.

Żużlowiec Emil Pulczyński ma złamany nadgarstek [zdjęcia] — fot. Tomasz Gawałkiewicz/Gazeta Lubuska

(fot. fot. Tomasz Gawałkiewicz/Gazeta Lubuska)

Młody żużlowiec Unibaksu Toruń upadł na tor podczas 12. wyścigu. Pierwsze diagnozy mówiły o złamanym nadgarstku. Potwierdziły się one po wizycie w szpitalu.

Pulczyńskiego czeka około miesiąc przerwy w startach.

Czytaj e-wydanie »

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Norbik04.04.2011 18:49:31

Strzelec zachował się profesjonalnie bo inaczej wjechałby na głowę Emila. Druga sprawa to kibice Falubazu, którzy bardzo głośno skandowali imię przecież nie swojego żużlowca. Szacunek.

Elmo04.04.2011 15:03:15

Adam Strzelec uratował zdrowie E. Pulczynskiego, przytomnie zamknał gaz i wjechał miedzy upadajacego tuz przed kolo torunianina a jego motocykl a Pan redaktor pisze ze Strzelec po nim przejechał. W wywiadzie dla jednego z portali Strzelec stwierdził ze nie czuł aby dotknął Pulczyńskiego...