- Kibicom na pewno się podobało, zwłaszcza gospodarzom - podsumował mecz w Częstochowie Patryk Dudek. - My jednak zbyt dużo punktów potraciliśmy na dystansie. Spokojnie patrzę na swoją jazdę, ale jest jakieś światełko w tunelu. Jeszcze potrzebuję sporo pracy, ale wreszcie zaczynam być z siebie zadowolony. Mam nadzieję, że będę się rozwijał jak Boston Celtics w play off w NBA - mówił.
WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA - APATOR TORUŃ. ZDJĘCIA
Żużlowiec wywalczył w Częstochowie 10 punktów, w tym jedno biegowe zwycięstwo. Rzeczywiście była szansa na więcej, ale w kilku wyścigach punkty wymykały się torunianom na ostatnich metrach. Apator tracił również w wyścigach juniorskich, słabo zaprezentował się Paweł Przedpełski.
W drugiej połowie meczu torunianie tylko raz wygrali indywidualnie, więc trudno było myśleć o zwycięstwie. Wygrana Włókniarza nie była jednak na tyle duża, by Apator nie mógł myśleć o bonusie za zwycięstwo w dwumeczu. Rewanż 25 czerwca na Motoarenie.
Włókniarz Częstochowa - For Nature Solutions Apator Toruń 49:41
Włókniarz: Leon Madsen 11+2 (1,1,3,3,3), Maksym Drabik 5 (3,2,d,d), Kacper Woryna 10 (2,3,3,2,0), Jakub Miśkowiak 3 (1,0,1,1,0), Mikkel Michelsen 14 (3,3,2,3,3), Kacper Halkiewicz 3+1 (2,1,0), Franciszek Karczewski 3 (3,0,u)
Apator: Patryk Dudek 10 (3,2,1,2,2), Paweł Przedpełski 1+1 (0,1,-,-), Emil Sajfutdinow 12 (0,2,3,3,2,2), Wiktor Lampart 5+2 (2,1,1,0,1), Robert Lambert 11+1 (2,3,2,2,1,1), Krzysztof Lewandowski 2 (1,0,0,1), Mateusz Affelt 0 (0,0)
Pierwsza runda rewanżowa PGE Ekstraligi odbędzie się "na raty". W niedzielę 4 czerwca pojadą Zooleszcz GKM Grudziądz z Motorem Lublin oraz Unia Leszno ze Stalą Gorzów. 8. runda zostanie dokończona dopiero 25 czerwca - wtedy Apator zmierzy się z Włókniarzem, a Wilki Krosno ze Spartą Wrocław.
