Bydgoscy koszykarze nie ukrywali, że do stolicy Wielkopolski pojechali po awans. Choć oba mecze ćwierćfinału w Bydgoszczy pokazały, że Biofarm Basket może być groźny (Asta wygrała 89:80 i 87:75), nasza drużyna chciała jak najszybciej zakończyć rywalizację.
I to się udało w sobotę. Enea Astoria nie pozwoliła rywalom przedłużyć rywalizacji na ich boisku do niedzieli i myśleć o awansie.
W trzecim spotkaniu - zaciętym podobnie do tych w Bydgoszczy - koszykarze grali skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty. Pierwszą kwartę zakończyli z niewielką przewagą, w połowie meczu różnica między drużynami wynosiła ledwie punkt. W trzeciej kwarcie Astorii udało się ją powiększyć o kolejne dwa, a w ostatniej podopieczni Grzegrza Skiby nie dali już sobie odebrać wygranej.
Biofarm Basket Poznań - Enea Astoria Bydgoszcz 71:80 (17:20, 17:15, 22:24, 15:21)
Enea Astoria: Aleksandrowicz 0 (5 zb., 4 as.), Frąckiewicz 13 (6/10 za 2, 9 zb., 3 as.), Grod 19 (3/4 za 3, 5/8 za 2, , 4 zb., 3 as.), Kukiełka 0 (3 as.), Nowakowski 17 (3/6 za 3, 3/7 za 2, 2/4 za 1, 5 zb., 3 as.) oraz Szyttenholm10 (4/5 za 2, 2/2 za 1, 5 zb.), Śpica 16 (4/5 za 3), Pochocki 0, Dłuski 5 (6 zb.), Kondraciuk 0.
Stan play-off (do 3 wygranych): 3-0 dla Enea Astorii Bydgoszcz.[lista]
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU
