https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Życie po królewsku

(maw)
Ach to spojrzenie! Już widać, że Garfield coś kombinuje. Tylko co? Obejrzyjcie film.
Ach to spojrzenie! Już widać, że Garfield coś kombinuje. Tylko co? Obejrzyjcie film. Fot. Cinepix
Najbardziej znany kot świata powraca! Już dziś na ekrany naszych kin wchodzi "Garfield 2". Tego filmu nie możesz przegapić.

Tym razem nasz bohater rusza na podbój Wielkiej Brytanii, grożąc zamieszaniem w całym Zjednoczonym Królestwie. Towarzyszy mu oddany kumpel - pies Odie. Wspólnie przepływają Atlantyk, a następnie oglądają: Big Bena, Buckingham i delektują się nowym ulubionym daniem kota: pasztecikami nadziewanymi mięsem (OK, to jeszcze nie lasagna, ale nie można mieć wszystkiego). Pomyślałby ktoś, że to cała fabuła filmu. Otóż nie. Aby przygoda okazała się godna tak fenomenalnego kota, Garfield zamienił się miejscami z królewskim kotem, któremu zbzikowany milioner zapisał ogromny zamek. Pewnie nikt nie ma wątpliwości, że nikomu bardziej niż naszemu futrzakowi nie należy się posiadłość?

Życie po królewsku

W zamku, który teraz nazywa swoim domem, traktowany jest po królewsku. Pokłony biją przed nim: kamerdyner i międzynarodowy zastęp czworonożnej służby i stronników. To życie na królewską miarę, nawet jeśli Garfield jest tylko księciem. W istocie jest on księciem najprawdziwszym, o czym świadczą jego łapy i pomruk. Gorzej z głową, na której nosi koronę. Lord Dargis, następny w linii do przejęcia posiadłości w spadku, chętnie pozbawiłby księcia Garfielda sukcesji. A i Garfield przeczuwa, że ten lepszy, bardziej doskonały świat stanie na głowie, gdy przyjdzie pora na historię o dwóch kotach.

Gwiazda dużego ekranu

Garfield, gwiazda komiksu, na dużym ekranie zadebiutował w 2004 roku. Producent John Davis nie ociągał się ani z realizacją "Garfielda", ani tym bardziej z przeniesieniem na ekran "Garfielda 2". - Nadszedł czas, by kot stał się wielką gwiazdą filmową. Jest leniwy, zabawny, kapryśny, ale ma postawę. Nieważne, masz lat pięć czy pięćdziesiąt, zawsze nawiążesz z nim kontakt - przekonuje.

Davis jest oddanym wielbicielem Garfielda. - Uwielbiałem ten komiks, kiedy byłem dzieckiem i jestem autentycznie zaszczycony, że Jim Davis, twórca postaci, pozwolił mi przenieść Garfielda na duży ekran. Sądzę, że Jim stworzył ikonę, która zawładnęła cały światem - dodaje.

Jim Davis (zbieżność nazwisk przypadkowa) dodaje: - Myślę, że Garfield jest tak popularny z kilku powodów. Przede wszystkim ma takie humory jak prawdziwe zwierzę, co uwielbiają dzieciaki. Młodzież ceni go za brak szacunku dla autorytetów, to kot, który chodzi własnymi drogami. Dorosłym podoba się, że uosabia nasze poczucie winy z powodu takich słabostek jak łakomstwo, zbyt długie spanie, lenistwo czy brak motywacji. Ma odwagę mówić i robić rzeczy, których my byśmy nie zrobili. To przemawia do większości widzów.

Czy rzeczywiście znowu najsłynniejszy kot świata podbije serca widzów? Polskich na pewno, choćby dlatego, że głosu mu użyczył Zbigniew Zamachowski. Doskonała zabawa w kinie gwarantowana!

Garfield 2

Komedia USA, 2006 rok (na podstawie komiksu Juma Davisa), w polskiej wersji językowej: Zbigniew Zamachowski, Przemysław Stippa, Joanna Brodzik, Jerzy Kryszak

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska