10 mln dla Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu

Uniwersytet Mikołaja Kopernika za sprzedaż Instytutu Historii i Archiwistyki ma otrzymać dokładnie 8 mln 375 tys. zł. Na tyle nieruchomość oszacował rzeczoznawca. To więcej niż spodziewały się władze uczelni, liczące na góra 5 - 6 mln zł.

Nabycie nieruchomości Urząd Marszałkowski zamierza w części sfinansować, korzystając z leasingu, ponieważ jego raty będzie mógł spłacać ze środków unijnych.

Szukają wkładu własnego

Przypomnijmy, historycy wraz z innymi humanistami w 2011 roku mają przeprowadzić się na Bielany, gdzie, naprzeciwko Wydziału Prawa i Administracji, powstanie dla nich Collegium

Urząd Marszałkowski poprosił jednak rektora o wcześniejszą wyprowadzkę historyków z dotychczasowej siedziby. Piotr Całbecki chce ją remontować pod potrzeby swojej administracji, ale prace musi rozpocząć w tym roku. Dzięki temu skorzysta z tzw. pomocy technicznej Regionalnego Programu Operacyjnego, który dla naszego województwa wynosi 17 mln zł.

Rektor postanowił pójść na rękę marszałkowi, tym bardziej że na budowę Collegium Humanisticum potrzebuje wkładu własnego. Jego postawienie ma kosztować 76,5 mln zł. Unia Europejska dofinansuje ten projekt w wysokości 42,3 mln zł. Uniwersytet musi więc uzbierać pozostałe 34,2 mln zł. 5,6 mln obiecało miasto, UMK liczy też na środki ministerialne.

Początkowo Urząd Marszałkowski zaproponował uniwersytetowi czasową przeprowadzkę do m.in. siedziby Zespołu Szkół Społecznych przy ul. Barkiewiczówny. Po protestach jej studentów i studentów historii uczelnia wycofała się z tego pomysłu. Studenci Kolegium Służb Społecznych nie zgadzają się na umieszczenie ich szkoły w budynku "medyka" na Starówce. Twierdzą, że nie będą tam mieli odpowiednich warunków do pracy. Natomiast historycy nie chcą uczyć się w trzech różnych miejscach.

Historycy obok biblioteki

Ostatecznie UMK postanowił zaproponować historykom stary budynek biologii na Bielanach. Ta siedziba bardziej przypadła im do gustu, ponieważ instytut planuje się tam przenieść w całości.

Przeprowadzka ma odbyć się w wakacje. Za nią i za odświeżenie budynku biologii marszałek z budżetu województwa zapłaci dodatkowe 1,5 mln zł.

Piotr Całbecki wyjaśnia: - Chcemy, żeby wszyscy nasi urzędnicy byli w jednym budynku - przy pl. Teatralnym 2. Nadarza się ku temu okazja, bo te zmiany możemy zrobić w oparciu o środki unijne. Znajdujemy się w tej szczęśliwej sytuacji, że UMK jest gotów sprzedać nam nieruchomość, w której znajduje się dziś Instytut Historii. We wrześniu moglibyśmy rozpocząć tam remont, a ostatecznie w przyszłym roku przenieść w to miejsce, z dawnej "Elany", dość liczną armię urzędników zajmujących się funduszami unijnymi.