2 września będziemy malowali bydgoską "Guernikę"

Malowanie obrazu rozpocznie się 2 września o godz. 18 na podwórku przy ulicy Dworcowej 62. Od pewnego czasu odbywają się tam spotkania, podczas których lokalni twórcy prezentują swoje dzieło. Organizatorem spotkań jest Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych.

- Tym razem postanowiliśmy uczcić wyjątkową rocznicę, jaką jest 70-lecie wybuchu II wojny światowej - mówi Stefan Pastuszewski z Towarzystwa Inicjatyw Kulturalnych. - Postanowiliśmy, że uhonorowaniem tamtych tragicznych wydarzeń będzie namalowanie obrazu - bydgoskiej "Guerniki".

Jak przyznaje Pastuszewski, o stworzeniu bydgoskiej "Guerniki" myślał już od pewnego czasu. - Chcę pokazać Bydgoszcz jako miasto bolesne, gdzie wojna na trwale pozostawiła swój ślad. Kiedy zastanawiałem się, w jaki sposób urzeczywistnić mój pomysł, usłyszałem o inicjatywie młodego plastyka Marka Pankanina. Chciał w jakiś sposób upamiętnić rocznicę 1 września 1939 roku, ale nie wiedział, co namalować. Wtedy podsunąłem mu pomysł na bydgoską "Guernikę" - opowiada Stefan Pastuszewski.

"Guernika" to jeden z bardziej sławnych dzieł wybitnego hiszpańskiego malarza Pabla Picassa.

Obraz powstał w 1937 po zbombardowaniu liczącej 5 tysięcy mieszkańców w północnej Hiszpanii, gdzie trwała właśnie wojna domowa. Guernika została zaatakowana 26 kwietnia 1937 roku przez Legion Condor, niemiecki korpus ekspedycyjny Luftwaffe. Obliczono, że na miasto spadły ponad 22 tony bomb.

Dokładna liczba zabitych nie jest znana. Według różnych szacunków, zginęło od stu do 3 tysięcy ludzi. Kilkaset zostało rannych. Zbombardowanie Guerniki stało się symbolem okrucieństwa wojny.

Obraz "Guernika" autorstwa Pabla Picassa jest płótnem symbolicznym. Przedstawia kłębowisko ludzkich ciał, zwierząt, budowli i przedmiotów. Dzieło zostało pokazane w pawilonie hiszpańskim Wystawy Światowej Expo 37 w Paryżu. Reprodukcję obrazu w czasie II wojnie światowej nosili przy sobie żołnierze hiszpańscy. W 1981 roku obraz został przewieziony z Nowego Jorku do madryckiego muzeum.

Marek Pankanin zaprasza 2 września od godz. 18 na podwórko przy ulicy Dworcowej 62 do tworzenia obrazu. - Cenne będą dla mnie szczególnie wspomnienia ludzi pamiętających wojnę. Ale mogą przyjść również młode osoby, które znają tylko z książek i opowieści - dodaje. - Nie możemy zapominać, że udział w wojnie to był wielki czyn. Malując obraz, chce oddać jej ofiarom pewnego rodzaju hołd.

W pierwszym etapie artysta poprosi zgromadzone osoby o wybranie symbolu II wojny światowej. - W czasie jednej z rozmów pojawiło się między innymi hasło z tamtych czasów "nie oddamy ani guzika" marszałka Rydza-Śmigłego. Jednym z symboli będzie więc guzik. Czekam jednak na kolejne i zachęcam do przyjścia 2 września - mówi Marek Pankanin.

Po wspólnym stworzeniu koncepcji, artysta przeniesie dzieło przy pomocy pędzla na specjalnie przygotowany mur. Użyje trzech kolorów: białego, czarnego i czerwonego.