Policjanci przy ul. Włocławskiej zauważyli rowerzystę, którego postanowili skontrolować. Ten zaczął uciekać. Szybko okazało się, dlaczego. 26-latek był pijany. Miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna kilka razy próbował nakłonić funkcjonariuszy z Lipna, żeby mu odpuścili. Chciał dać im łapówkę.
Przeczytaj także:Pijany kierowca z Lipna wymusił pierwszeństwo w Toruniu. Ranny 40-latek
- Tłumaczył przy tym, że jest w trakcie kursu na prawo jazdy i przysporzy mu to problemów - informuje asp. szt. Anna Kozłowska z policji w Lipnie.
Tym samym dopuścił się kolejnego złamania prawa, mianowicie usiłowania przestępstwa korupcyjnego, za które grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Dzisiaj rowerzysta, gdy wytrzeźwieje, zostanie doprowadzony do prokuratury. Tam zapadną wobec niego dalsze decyzje.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »