26-letni bydgoszczanin, który napadł na sklep posługując się atrapą broni, został zatrzymany

Zobacz wideo: Nowa siedziba KMP w Bydgoszczy

To był napad na sklep przy ulicy Baczyńskiego w Bydgoszczy

Przypomnijmy, rzecz działa się 19 grudnia 2020 roku. Tego dnia o godzinie 20.35 do jednego ze sklepów przy ulicy Baczyńskiego w Bydgoszczy wszedł mężczyzna, który przy użyciu przedmiotu przypominającego broń palną krótką sterroryzował ekspedientkę, żądając wydania pieniędzy z kasy. Po otrzymaniu gotówki uciekł.

- Sprawą natychmiast zajęli kryminalni z bydgoskich Wyżyn. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, przesłuchali świadków i zabezpieczyli monitoring sklepu. W trakcie prowadzonego postępowania śledczy postanowili opublikować (18.01.2021) nagranie z monitoringu z wizerunkiem sprawcy w mediach - przypomina kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP Bydgoszcz.

Bydgoscy policjanci ustalili tożsamości podejrzewanego. Jego zatrzymaniem zajęli się kryminalni z bydgoskiej komendy. Funkcjonariusze wiedzieli, że podejrzewany się ukrywa. Szybko jednak wytypowali miejsce przebywania podejrzewanego.

Zatrzymany 26-latek miał przy sobie amfetaminę

- W czwartek (4.02.2021) funkcjonariusze udali się na jedną z ulic osiedla Bartodzieje. Wieczorem zauważyli podejrzewanego, gdy wchodził do klatki schodowej bloku mieszkalnego. Kryminalni natychmiast przystąpili do działania. Zaskoczony 26-latek został zatrzymany. Policjanci znaleźli przy nim dwa woreczki z białym proszkiem i kryształkami. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że jest to amfetamina. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu - informuje kom. Przemysław Słomski.

W piątek (5.02.2021) śledczy z bydgoskich Wyżyn na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili podejrzanemu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz posiadania narkotyków. 26-latek został doprowadzony do prokuratury. Tam oskarżyciel po jego przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o tymczasowy areszt.

W sobotę (6.02.2021) sąd - po zapoznaniu się z aktami sprawy - zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór. 26-latek musi trzy razy w tygodniu zgłaszać się na komisariat.