Jak się okazuje, mężczyzna z takiej przestępczej formy "zarobku" uczynił sobie sposób na życie.
- Pod pretekstem kupna telefonu, spotykał się ze sprzedającym, a gdy tylko dostał towar do ręki, by sprawdzić czy wszystko z nim w porządku, uciekał nie płacąc - relacjonuje podkom. Robert Szablewski, oficer prasowy policji w Grudziądzu.
Podczas ostatniej "akcji" 37-latek zaatakował mężczyznę gazem, dotkliwie pobił pałką i zabrał mu telefon komórkowy. Do tego zdarzenia doszło w sobotę, 25 lipca w bloku na jednym z grudziądzkich osiedli. Policjanci w toku czynności dochodzeniowo-śledczych ustalili, że jest on także sprawcą kilku innych kradzieży.
Prokurator postawił mu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia i kradzieży zuchwałej. Jest on znany organom ścigania. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie aresztu na trzy miesiące.
Grozi mu do 12 lat więzienia.
