Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

40 lat temu uruchomiono cementownię "Kujawy"

Joanna Bejma [email protected] Fot. Archiwum cementowni
Tak wyglądał zakład, jeszcze zanim jego nowym właścicielem stała się francuska grupa Lafarge. Nastąpiło to w 1995 roku
Tak wyglądał zakład, jeszcze zanim jego nowym właścicielem stała się francuska grupa Lafarge. Nastąpiło to w 1995 roku
Podbarcińskie Bielawy to prawdziwe wapienne zagłębie. Miejsce to jest nieodłącznym elementem krajobrazu i historii gminy Barcin. Minęły 152 lata od odkrycia wapiennych złóż i 40 lat od uruchomienia Cementowni "Kujawy".

A wszystko zaczęło się w 1860 roku. W aktach urzędowych odnotowano, że podczas wiercenia studni w Bielawach natrafiono na warstwę kamienia wapiennego. Rok ten uważa się za datę powstania zakładów wapienniczych. Właściciel Dóbr Rycerskich W. Roloff wspominał: "Budynki majątku Bielawy znajdują się na znacznym wzniesieniu, którego zbocza we wszystkich kierunkach prawie równo i łagodnie opadają.

Na wierzchołku tego wzniesienia kazałem jesienią 1860 roku wybudować studnię. Na głębokości 30 stóp natrafiliśmy na kamień. Kamień ten był suchy i dał się z łatwością łamać w postaci płyt, ale im głębiej kopano, kamień był twardszy tak, że trudno było go rozsadzić prochem. (...) Ponieważ kamień ów uznałem za wapień starej formacji, poleciłem go ówczesnemu przysięgłemu królewskiego okręgu zbadać. Wyżej wymieniony podzielił moje zdanie, a pobrawszy próbki przedłożył je p. Petri z Rudersdorfu pod Berlinem do zbadania. Ten z kolei określił kamień jako wysokogatunkowy".

A produkcja ciągle rosła

Początkowo urabiano kamień w bardzo skromnych ilościach, posługiwano się przy tym łomami i taczkami. W 1882 roku jego odbiorcą słały się m.in. Zakłady Sodowe w Mątwach. Rozwój zakładu hamował brak nowoczesnych pieców. Postanowiono więc piece typu Hoffmana. Piec nr 2 włączono do produkcji w 1892 roku. Zwiększyło to produkcję wapna palonego do około 10 tys. ton rocznie.
Przełomowym okresem dla istnienia zakładu był 1909 rok. Wprowadzono tu pierwsze wyciągi elektryczne, konie zastąpiono lokomotywami spalinowymi. Wydobycie w 1911 roku wynosiło 160 tys. ton rocznie. Zasadnicza produkcja zakładu polegała na wypale wapna i na eksploatacji kamienia wapiennego.

Jednym z najważniejszych momentów w historii był 1914 rok. Mały zakład staje się największym zespołem wapienniczym w Polsce - wtedy wybudowano m.in. trakcję wąskotorową, własną elektrownię, otwarto kamieniołom. Jeśli chodzi o I wojnę światową produkcja w bielawskich zakładach utrzymywała się na poziomi średniej przeciętnej.

Warto wspomnieć o roku 1922. Wtedy to narodziła się spółka akcyjna "Fabryka Wapna i Cementu Piechcin, Towarzystwo Akcyjne w Piechcinie pod Pakością". Siedziba spółki znajdowała się budynku dawnej poczty w Piechcinie. Okres międzywojenny był to czas znacznego rozwoju. Bardzo ważnym dla istnienia zakładów, było wtedy laboratorium fabryczne. Placówka założona przez inżyniera Teodora Karaima, stała się ważnym ośrodkiem naukowym.

Wkraczała nowoczesność

Kiedy 1 września 1939 roku wybuchła II wojna światowa, spółka uległa rozwiązaniu. Podczas wojny zakład przejął niemiecki okupant, a produkcję przeznaczono na potrzeby gospodarki wojennej. 20 marca 1945 roku zakład przejęty został przez władze polskie i upaństwowiony. Trzy lata po zakończeniu wojny uruchomiono młyn do produkcji wapna gaszonego. Wydobycie kamienia wapiennego przekroczyło 100 tys. ton.

Zobacz także: Zobacz stare zdjęcia kujawsko-pomorskiego

Kolejnym ważnym momentem w historii był rok 1951. Wtedy nastąpiło połączenie Zakładów Przemysłu Wapienniczego Piechcina i Wapienna. Pięć lat później przyjęto koncepcję unowocześniania zakładów poprzez wprowadzenie pełnej mechanizacji wydobycia kamienia wapiennego w kamieniołomach w Bielawach i Wapiennie oraz wybudowanie nowoczesnego zakładu produkcji wapna, wyposażonego w piece obrotowe w Bielawach.

Dyrektor stawiał na nowoczesność

W 1969 roku nastąpiło połączenie Kujawskich Zakładów Przemysłu Wapienniczego i Cementowni "Kujawy" w budowie i utworzono Kombinat Cementowo-Wapienniczy "Kujawy" w Bielawach. Okres budowy cementowni skrócono z 36 do 33 miesięcy. Było to zasługą dyrektora Henryka Hałasa, który był niewątpliwie jedną z najważniejszych osób w historii zakładu. Swoją pracę rozpoczął w laboratorium w 1937 roku. W okresie okupacji był pracownikiem fizycznym, w latach 1946-48 piastował funkcję kierownika personalnego. Dyrektorem przedsiębiorstwa został w 1948 roku. Od 1961 roku był posłem. Funkcje te piastował do 1980 roku, czyli momentu tragicznej śmierci (z przerwą w latach 1955 -1956).
Cementownia uruchomiona została 4 lipca 1972 roku.

Kolejny okres działalności cementowni opiszemy w kolejnych numerach "Albumu Regionalnego".

P.S. Pisząc tekst korzystałam z opracowania inż. Ignacego Ochocińskiego "100 i 25 lat Kombinatu Cementowo-Wapienniczego Kujawy w Bielawach".

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska