Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

61 zł - tyle średnio wynosi kieszonkowe, jakie dostają dzieci

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
Bardziej systematycznie wspierają finansowo swoje dzieci rodziny o średnich dochodach niż te najlepiej uposażone
Bardziej systematycznie wspierają finansowo swoje dzieci rodziny o średnich dochodach niż te najlepiej uposażone Paweł Łacheta
61 zł miesięcznie - tyle średnio wynosi kieszonkowe, jakie dostają dzieci. Pieniądze przeznaczają głównie na słodycze, kino czy karty do telefonu.

Mateusz Nowakowski, dwuna-stolatek z Bydgoszczy, opowiada: - Co miesiąc rodzice dają mi 80 złotych kieszonkowego. Tyle mi wystarcza, by sobie kupić drożdżówkę czy batona w sklepiku szkolnym. Z tych pieniędzy finansuję również jeden wypad do kina z kolegami. Umówiliśmy się z rodzicami, że jeśli będę chciał iść do kina więcej razy, to dadzą mi na bilet. Często w miesiącu nie wydaję całego kieszonkowego, bo wolę sobie uzbierać na jakąś wymarzoną rzecz. Przy każdym spotkaniu dziadkowie też dadzą 10 czy 20 złotych, więc po kilku miesiącach oszczędzania mogę sobie na przykład kupić superadidasy na trening - opowiada nastolatek.

Jego mama dopowiada: - Gdy widzimy, jak Mateusz się stara i długo odkłada na coś pieniądze, to często mu dorzucamy brakującą kwotę. Stać nas na to, by dawać synowi wyższe kieszonkowe, ale chcemy go nauczyć gospodarzenia pieniędzmi - przekonuje pani Magdalena

Zobacz: Kuba Wojewódzki stanie przed sądem? Policjanci, którzy go puścili - ukarani

Jak wynika z raportu BGŻOptima „Polak Oszczędny 2016. Czy oszczędność jest dziedziczna?”, 46 proc. rodziców regularnie wypłaca dzieciom kieszonkowe. Przeciętnie jest to 61 zł miesięcznie.

Co piąty rodzic daje swoim pociechom mniej niż 50 złotych kieszonkowego. Natomiast 11 proc. obdarowywanych zawyża średnią, ponieważ co miesiąc ma do wydania ponad 200 zł.

- Co ciekawe, zamożność rodziców wcale nie idzie w parze z hojnością. Bardziej systematycznie wspierają finansowo swoje dzieci rodziny o średnich dochodach niż te najlepiej uposażone - zaznacza Konrad Grzelec, ekspert BGŻOptima.

Badanie dowiodło również, że skłonność do wypłaty kieszonkowego jest skorelowana z wiekiem dziecka. Wśród rodziców dzieci w wieku 6-18 lat widać skokowy wzrost wypłacanych sum po jedenastych urodzinach potomstwa. Wysokość kieszonkowego rośnie aż do „osiemnastki”, potem natomiast spada.

Nadal jednak co trzeci 20-latek regularnie dostaje co miesiąc minimum 50 zł, a 23 proc. - ponad 200 zł miesięcznie.

Tymczasem Alicja Rot-mann, psycholog z Bydgoszczy, zwraca uwagę, że kieszonkowe nie powinno być zbyt wysokie. - Dobrze, gdy dziecko lub nastolatek przez jakiś czas odkłada pieniądze na określoną, wymarzoną rzecz. Kupiona za „własne” pieniądze daje większą radość - stwierdza psycholog.

Na co dzieci i młodzież wydają kieszonkowe? Przede wszystkim na słodycze, napoje, gazety i czasopisma oraz karty lub abonament za telefon komórkowy. Starsi za pieniądze od rodziców kupują głównie karty do telefonów, kosmetyki, a także wydają je na rozrywkę, czyli kino, koncerty, wyjście do klubu. Kupują również książki i ubrania.

Warto dodać, że prócz kieszonkowego od rodziców, młodzi ludzie pozyskują również spore pieniądze od babć, dziadków oraz dalekich krewnych. 18 proc. młodzieży ma do dyspozycji pieniądze zarobione przez siebie.

Kolejne 10 proc. dostaje dodatkowe pieniądze za różne prace domowe. Jak wynika z badania, najbardziej zaradne są dzieciaki z miasteczek i miast do 50 tysięcy mieszkańców.

Deszczowy czwartek. Zimno, ulewne deszcze i porywisty wiatr w całym kraju.
TVN Meteo Active

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska