Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi krajowej nr 15.
Jak informuje policja, 63-letni kierowca osobowej mazdy z Gorzowa Wielkopolskiego stracił panowanie nad autem podczas wyprzedzania, zjechał z jezdni i uderzył w drzewo.
Z "Pomorską" skontaktował się uczestnik wypadku, który mówi, że jego przyczyną było zajechanie drogi przez kierowcę innego pojazdu, który wykonał gwałtowny manewr skrętu w lewo.
Kierowca mazdy wraz z dwoma pasażerami trafił do szpitala, w tym m.in. z obrażeniami nóg i klatki piersiowej.
Jedna z osób biorących udział w wypadku została przewieziona do szpitala w Wąbrzeźnie. Po badaniach została jednak wypisana ze szpitala.
Z kolei uczestnik wypadku, który odniósł najcięższe obrażenia trafił do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu. Jak poinformował nas Janusz Mielcarek, rzecznik prasowy tego szpitala, osoba ta nie została jeszcze wypisana.
Kierowca i pasażerowie mazdy byli trzeźwi.
Na miejscu pracowali wąbrzescy policjanci i strażacy oraz trzy zespoły ratownictwa medycznego: z Golubia-Dobrzynia, Kowalewa Pomorskiego i z Wąbrzeźna.
