1 mld 460 mln złotych z Rządowego Funduszu Polskiego Ładu dla naszego regionu

Zobacz wideo: Przebudowa zajezdni tramwajowej przy ulicy Toruńskiej w Bydgoszczy

Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz ogłosił wyniki naboru projektów zgłaszanych w ramach Programu Inwestycji Strategicznych. Przed oficjalnym ogłoszeniem o sprawie poinformował min. Łukasz Schreiber.

- Miasto Bydgoszcz otrzyma 65 mln zł na kompleksową budowę i przebudowę zajezdni tramwajowej przy ulicy Toruńskiej - informował Schreiber. - To ważne zadanie z punktu widzenia komunikacji miejskiej i niskoemisyjnego transportu. O wsparcie tej inwestycji wnioskował bydgoski samorząd.

To jeden z trzech projektów zgłoszonych przez miasto, który otrzymał finansowanie. Bydgoszcz wnioskowała również o dotacje na rewitalizację starego Kanału Bydgoskiego oraz na budowę dwóch kąpielisk nad Brdą. W ramach zwycięskiej inwestycji zaś rozbudowany będzie układ torowy i sieć zasilająca trakcję oraz dostosowanie obiektów infrastruktury technicznej i obsługowej zajezdni do zapewnienia wymaganych warunków obsługiwania technicznego oraz remontów floty tramwajów niskopodłogowych.

Inwestycja zakłada również modernizację infrastruktury towarzyszącej, czyli sieci elektrycznej, oświetlenia terenu, instalacji wodno-kanalizacyjnej, centralnego ogrzewania i sieci trakcyjnej. Ponadto przebudowany zostanie układ drogowy zajezdni. Istotna jest też modernizacja i budowa tokarki podtorowej, która zapewnia automatyzację tzw. reprofilacji obręczy kół tramwajów, co ma wpłynąć na zmniejszenie ograniczenie hałasu komunikacyjnego i drgań na trasach tramwajów.

Bydgoszcz zabiegała o maksymalne dofinansowanie (65 mln zł) ze środków centralnych w ramach Programu Inwestycji Strategicznych. Wcześniej inwestycja, na zlecenie Miejskich Zakładów Komunikacyjnych, została przygotowana dokumentacyjnie wraz z decyzją administracyjną o pozwoleniu na budowę.

W kolejnym etapie modernizacji zajezdni realizowane będą przedsięwzięcia mające na celu redukcję negatywnego oddziaływania obiektu zajezdni na środowisko poprzez dostosowanie istniejących obiektów infrastruktury do współczesnych warunków technicznych, w tym spełnienie wymagań z zakresu izolacyjności cieplnej przegród budowlanych i sieci ciepłowniczych, zastosowania energooszczędnych źródeł światła, a także do redukcji emisji zanieczyszczeń powietrza.

- Nigdy w przeszłości samorządy nie dysponowały takimi pieniędzmi na różnego rodzaju zadania - mówił poseł. Tomasz Latos podczas konferencji prasowej na temat rządowych dotacji, która odbyła się przed Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim. - W tym niełatwym czasie byłoby wręcz niemożliwe zrealizowanie nawet części z tych projektów. Podkreślmy, że nikt nie został pominięty, wszystkie samorządy zostały uwzględnione.

To już druga edycja programu. Łącznie do województwa trafi przeszło 1 mld 460 mln zł. Będą zrealizowane 262 zadania. Większość z nich (126) to projekty drogowe. To również 36 zadań dotyczących gospodarki wodno-ściekowej, kolejnych 38 to inwestycje w kujawsko-pomorską oświatę. - Najwięcej środków otrzymają najwięksi beneficjenci, czyli marszałek województwa na projekt wart 65 mln zł (zakup taboru kolejowego, red.), Bydgoszcz też 65 mln zł i Toruń również 65 mln zł - wyliczał wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. - Do Włocławka i Grudziądz trafią projekty, z których każdy jest wart 122 mln zł.

Bydgoszcz oprócz projektu przebudowy zajezdni tramwajowej wnioskowała również o dofinansowanie dwóch innych zadań - budowy dwóch kąpielisk miejskich nad Brdą i rewitalizacji terenu (m.in. śluz) nad Kanałem Bydgoskim. Na te założenia pieniędzy rząd nie przyznał.

Ze strony miasta płyną również gorzkie słowa dotyczące spadku nadwyżki budżetowej. W tym kontekście na temat przyznanych 65 mln zł wypowiedział się Michał Sztybel, wiceprezydent Bydgoszczy:

- Obecny rząd przyjął postawę strażaka-piromana. Najpierw podpala, potem gasi i każe sobie za to dziękować - komentował Sztybel. - Samorządy są sprowadzane do roli Rad Narodowych, jak to miało miejsce za PRL-u. To wtedy nie miały one własnych pieniędzy. Bydgoszczanie to jeden procent mieszkańców Polski. Biorąc pod uwagę, że pula do podziału środków w ramach Programu Inwestycji Strategicznych wynosiła 23,8 mld zł, Bydgoszcz powinna otrzymać 230 mln zł.

Tymczasem, jak wylicza ratusz, w ramach pierwszej edycji programu do miasta trafiło niespełna 35 mln zł. - W drugiej edycji, jeżeli pula wynosiła 30 mld zł, to Bydgoszcz powinna otrzymać 300 mln zł - mówi Sztybel.

Wcześniej na konferencji prasowej sprawę komentował wojewoda Mikołaj Bogdanowicz: - Była możliwość wnioskowania o trzy projekty, ale nie wszystkie mogą dostać dofinansowanie. Cieszmy się z tego, co płynie do naszego regionu, bo marzenia każdy ma ogromne i chęci też, ale ten program i tak jest wyjątkowy. Zmieni kujawsko-pomorską rzeczywistość.